Temat: podkład

anonyymi napisał(a):

Czakii napisał(a):

anonyymi napisał(a):

Rimmel Wake me up albo Rimmel Match perfection, na promocji dostaniesz je za 30zł, najlepsze jakie miałam :)

autorka chce by jej się twarz nie błyszczała a niestety po tym fluidzie się świeci jak psu jajca

No świeci się, ale po to używa się puder, żeby utrwalić makijaż i zmatowić skórę. Trudno się nie świecić bez pudru. Jeśli chcesz zakryć wypryski i żeby nie świeciła się skóra to zainwestuj w podkład i puder, trochę wydasz, ale nie będziesz żałować :P

Czakii napisał(a):

anonyymi napisał(a):

Czakii napisał(a):

anonyymi napisał(a):

Rimmel Wake me up albo Rimmel Match perfection, na promocji dostaniesz je za 30zł, najlepsze jakie miałam :)

autorka chce by jej się twarz nie błyszczała a niestety po tym fluidzie się świeci jak psu jajca

No świeci się, ale po to używa się puder, żeby utrwalić makijaż i zmatowić skórę. Trudno się nie świecić bez pudru. Jeśli chcesz zakryć wypryski i żeby nie świeciła się skóra to zainwestuj w podkład i puder, trochę wydasz, ale nie będziesz żałować :P

raz tylko kupiłam ten podkłąd i już nie kupię. używam maybelline affinitone 24 h i nawet jak nie nałożę pudru to twarz jest matowa

RybkaArchitektka napisał(a):

ja kiedyś używałam z Loreala /takich co w promocji można było dostać za 39 zł, a normalnie za 45 zł/..Taki podkład starczał mi na miesiąc, góra 1,5 miesiąca...Jakiś czas temu zaszalałam i kupiłam podkład firmy Lancome...Cena była ogromna /kupowałam za granicą/, ale na polskie około 170 zł...Używałam i używam go od 1,5 roku...Miesiąc temu już widziałam, że w buteleczce nic nie ma i kupiłam sobie podobny, też z Lancome..A dzisiaj i wczoraj i przedwczoraj, wyciskam i maluję się nim jeszcze cały czas i nie wiem jak to się dzieje, że cały czas coś jest...Wiem, że to jest mega wielki wydatek takie 170 zł /zresztą nie wiem ile w Polsce kosztuje ten podkład/...ale wiem, że z perspektywy czasu opłaca się go bardziej niż te tańsze..Używam go ponad 1,5 roku...

RybkaArchitektka napisał(a):

ja kiedyś używałam z Loreala /takich co w promocji można było dostać za 39 zł, a normalnie za 45 zł/..Taki podkład starczał mi na miesiąc, góra 1,5 miesiąca...Jakiś czas temu zaszalałam i kupiłam podkład firmy Lancome...Cena była ogromna /kupowałam za granicą/, ale na polskie około 170 zł...Używałam i używam go od 1,5 roku...Miesiąc temu już widziałam, że w buteleczce nic nie ma i kupiłam sobie podobny, też z Lancome..A dzisiaj i wczoraj i przedwczoraj, wyciskam i maluję się nim jeszcze cały czas i nie wiem jak to się dzieje, że cały czas coś jest...Wiem, że to jest mega wielki wydatek takie 170 zł /zresztą nie wiem ile w Polsce kosztuje ten podkład/...ale wiem, że z perspektywy czasu opłaca się go bardziej niż te tańsze..Używam go ponad 1,5 roku...

Wyborna napisał(a):

RybkaArchitektka napisał(a):

ja kiedyś używałam z Loreala /takich co w promocji można było dostać za 39 zł, a normalnie za 45 zł/..Taki podkład starczał mi na miesiąc, góra 1,5 miesiąca...Jakiś czas temu zaszalałam i kupiłam podkład firmy Lancome...Cena była ogromna /kupowałam za granicą/, ale na polskie około 170 zł...Używałam i używam go od 1,5 roku...Miesiąc temu już widziałam, że w buteleczce nic nie ma i kupiłam sobie podobny, też z Lancome..A dzisiaj i wczoraj i przedwczoraj, wyciskam i maluję się nim jeszcze cały czas i nie wiem jak to się dzieje, że cały czas coś jest...Wiem, że to jest mega wielki wydatek takie 170 zł /zresztą nie wiem ile w Polsce kosztuje ten podkład/...ale wiem, że z perspektywy czasu opłaca się go bardziej niż te tańsze..Używam go ponad 1,5 roku...

1,5 roku trzymasz otwarty podkład?? 

Miserablee napisał(a):

RybkaArchitektka napisał(a):

ja kiedyś używałam z Loreala /takich co w promocji można było dostać za 39 zł, a normalnie za 45 zł/..Taki podkład starczał mi na miesiąc, góra 1,5 miesiąca...Jakiś czas temu zaszalałam i kupiłam podkład firmy Lancome...Cena była ogromna /kupowałam za granicą/, ale na polskie około 170 zł...Używałam i używam go od 1,5 roku...Miesiąc temu już widziałam, że w buteleczce nic nie ma i kupiłam sobie podobny, też z Lancome..A dzisiaj i wczoraj i przedwczoraj, wyciskam i maluję się nim jeszcze cały czas i nie wiem jak to się dzieje, że cały czas coś jest...Wiem, że to jest mega wielki wydatek takie 170 zł /zresztą nie wiem ile w Polsce kosztuje ten podkład/...ale wiem, że z perspektywy czasu opłaca się go bardziej niż te tańsze..Używam go ponad 1,5 roku...

Ja się zgodzę. Sama mam problematyczną cerę, tłustą i świecącą i dobrze wyglada tylko jak używam naprawdę dobrego podkładu a tu cena przeklada się na jakość. Zdecydowanie mogę polecić Estee Lauder Double Wear- kosztuje koło 180 zł, ale starcza na prawie rok. Wolę kupić raz na 9 miesięcy taki niż co chwila byle jaki drogeryjny