Temat: Cienie pod oczami....

Ratunku!!! Kiedyś tego nie miałam a teraz jest to dość dokuczliwe... Chodzi o worki/siniaki/cienie pod oczami....

Macie może sprawdzone sposoby? Stosowałam kilka różnych kremów i mam dość. Korektor nawet nie pomaga  To już zaczyna mnie na maxa wkurzać i męczyć!!! Codziennie kremuję skórę pod oczami iiiii nic, cienie jak były - tak wciąż są!!!

Jakieś rady?

dobrze się wysypiać, zimne okłady np. lód zawinięty w ściereczkę, okłady z rumianku... okłady z ogórka

a jak nie to pozostaj,ą zabiegi u kosmetyczki:) lifting:)
A może to genetyka albo problemy z nerkami?....
Może twoja dieta nie jest zbilansowana i masz jakieś niedobory? Skoro kremy nie pomagają, to może czegoś ci brakuje? Może trzeba zrobić badanie krwi? Przydałaby się morfologia i biochemia. 
Pasek wagi
Ja też mam od jakiegos czasu since pod oczami nawet make up nie pomaga

Nie chce cię martwić ale moze to nie ma nic wspolnego z wypoczynkiem?

Ja proponuje jakies badania, jestem osoba z chorymi nerkami i własnie sińce pod oczami moga sie wiązac z problemami nerkowymi.

Mi zawsze pomagał świeże plasterki ogórka położone na oczy na ok 20 min.
Albo zimne torebki po zaparzonej herbacie.

A jak już nic nie pomaga to korektor (z tego co pamiętam to ma być żółty), podkład i delikatnie muśniecie pudrem, wtedy to zdecydowanie nic już nie widać.

Badania w sumie niałam robione zanim zaczęłam dietę i wszystko mam w normie. Ale z tymi nerkami to się zmartwiłam trochę. Na nerki to badanie moczu, co nie? Zmęczona też jestem ale to chyba efekt zmiany diety. Zresztą kto w dzisiejszych czasach zmęczony nie jest?

Eh korektora codziennie używam. I wygląda na to, że muszę się z nim zaprzyjaźnić na zawsze :-)

Taka uroda? Ja mam sińce od dziecka, po mamie. Zdrowa dieta, okłady, wysypianie się...u mnie to nic nie daje.

 

Ew. ostatnio czytałam gdzieś, że jeżeli na jakiś czas wyeliminujesz nabiał, to sińce znikną.

A opalanie? Pomoże choć trochę?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.