Temat: Kosmetyki na cerę...

polecam

najlepszy jest z vichy - podkład dermablend, jeśli ma być mocno kryjący. Jeśli średniokryjący to polecam podkład advenced z firmy federico mahora, ma fajne, nawet bardzo jasne odcienie (najjaśniejszy - alabaster, jeśli masz bardzo bladą buzię). Albo z avonu matujący, jeśli nie potrzebujesz dużego krycia.

a ja niestety nie, mam cerę mieszaną, bladą jak ściana i  szybko się zaczynam się po tym świecić chociaż muszę powiedzieć że kolory mają fajne. Szkoda tylko że na tą cerę nietrwałe (używałam tylko na jakieś większe wyjścia). Póki co nie znalazłam jeszcze nic fajnego.

Co wszystkie z tym Revlonem? moja znajoma kosmetyczka mówiła, że to straszny syf dla cery, mocno wżera się w skórę i można sobie pogorszyć stan cery... nie wiem czy warto.. lepiej użyć coś lżejszego i korektorem zatuszować niedoskonałości, takie moje zdanie..
Osobiście mam cerę trądzikową z przebarwieniami i niespodziankami i mi wystarcza BB Eveline do cery mieszanej, naprawdę bardzo ładnie kryje, a na większe przebarwienia, korektor Astora SkinMatch

Ja bardzo polecam Shiseido Perfect Refining, ale to zależy jaki masz budżet na podkład ;)

Revlonu bardzo nie lubię, okropny, ciężki podkład

No tak, koleżanka powiedziała i już syf. Ten podkład ma teraz dużo lepszą formułę niż kiedyś, skoro nie używałaś to się nie wypowiadaj. Nic się nie wżera, ja stosuję od długiego czasu i nic mojej cerze nie zrobił. Ba, nie znalazłam jeszcze innego podkładu który by mu dorównał. Jeżeli się go umiejętnie nakłada, niewielką ilość to daje delikatny efekt ujednoliconej cery i wcale nie jest ciężki. Podkład trzeba wypróbować, wziąć próbkę i nałożyć na spokojnie w domu. Każdy lubi co innego i takie skreślanie czegoś z góry jest bez sensu.

http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12405 a ja gorąco polecam ten, jeśli zależy Ci na kryciu, ponieważ podkład kryje znakomicie,a jednocześnie nie jest tak ciężki jak np. revlon. Nie zapycha ani nic, moje ostatnie odkrycie. Jedyny minus, że kolor najjaśniejszy jest dosyć ciemny, więc blade dziewczyny nie znajdą odcienia dla siebie. Pozdrawiam :)

zalezy jak mocnego krycia oczekujesz, jesli bardzo naturalnego to polecam bb eveline 8w1 kocham!! 

Jeśli chodzi o podkład to ja od bodajże 2005-2006 roku używam Loreal True Match (odcień Beige Rose) i jestem mega zadowolona:) jak mam czas to wcześniej smaruję buzię np. Elo Bazę wtedy efekt jest jeszcze lepszy

oczywiście są lepsze podkłady, ale w swojej kategorii cenowej jest bezkonkurencyjny (ja zawsze w SP kupuję na promocji za jakieś 35-40zł, ale są miejsca gdzie kosztuje nawet 60kilka więc trzeba patrzeć gdzie taniej).Reasumując POLECAM