- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
5 grudnia 2013, 22:37
o perfumach:))
Jakie byly Wasze najdrozsze perfumy na ktore sobie pozwolilyscie?:)
A pytanie drugie - najdrozszy kosmetyk:))
nudzi mi sie, wiec i takie pytania;)
czcionke powiekszylam:) Bardzo prosze.
a czcionka tak mi sie podoba;)
Edytowany przez MirellaSara 5 grudnia 2013, 22:41
6 grudnia 2013, 09:18
Nie przypominam sobie, bym kupiła sobie jakiś mega drogi kosmetyk O_O do twarzy używam nivea soft, perfumy nigdy nie przekraczają 100 , mój podkład wyhaczam za 25zł na przecenie...a i tak ludzie obok uważają, że jestem zadbana a mój nawet jak nie popsikam się niczym uważa, że pięknie pachnę :))) to pewnie feromony. Myślę, że po 40 zacznę inwestować w jakieś droższe kremy.
6 grudnia 2013, 11:35
RybkaArchitektka napisał(a):
Lubię dobre perfumy, oryginalne, ale też patrzę na cenę..czekam na promocje bądź okazje. Nie zdarzyło mi się zapłacić za perfum więcej niż 350 zł...szkoda kasy...
Perfumy. Tylko perfumy. Nie ma takiego słowa, jak perfum ani perfuma.
- Dołączył: 2011-05-25
- Miasto: Alderaan
- Liczba postów: 12868
6 grudnia 2013, 11:56
Miałam kiedyś słabość do Diora, miałam ich perfumy J'Adore i podkład Diorskin- rewelacyjny. Ceny w funtach: 60 i jakieś 25 ;)
- Dołączył: 2008-09-07
- Miasto: Korfu
- Liczba postów: 4536
6 grudnia 2013, 13:21
Iceberg, chyba 170zł kosztowały... mój ulubiony zapach, piękne są po prostu :)
- Dołączył: 2011-02-23
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 2983
6 grudnia 2013, 14:52
a ja na sobie strasznie żydzę i wszystkie kosmetyki "marek luksusowych" jakie posiadam, to prezenty :D
- Dołączył: 2010-11-03
- Miasto: Ibiza
- Liczba postów: 15705
6 grudnia 2013, 16:14
Swego czasu kupowałam Chanel Mademoiselle- stały chyba najdrożej ze wszystkich, jakie używałam.
Ale wychodzę z załozenia, że na perfumy nie ma co oszczedzac- lepiej wydać raz, a dobrze, niż kupować co miesiąc jakieś tanie pachnidła ;)
Oczywiscie, np na wyjscie do sklepu, czy na silownie pryskam się tanszymi perfumami
![]()
Kosmetyki? Lubię firmę Lancome, trochę wydałam na to pieniedzy- najbardziej lubię dwufazowy płyn do demakijazu i żel do mycia twarzy :)
- Dołączył: 2010-08-11
- Miasto: Wyspy Szczęścia
- Liczba postów: 3826
6 grudnia 2013, 20:28
RybkaArchitektka napisał(a):
Kiedyś, dawno temu, gdy nie bardzo było mnie stać na takie fanaberie, kupiłam sobie drogi lakier, chyba Loreala..i coś tam jeszcze do paznokci. Myślałam, że będę miała piękne paznokcie jak w reklamie..niestety...czy zapłacisz za lakier 7 zł czy 70 zł, efekt jest ten sam...po 2-3 dniach Ci odpryskuje i na takich sobie paznokciach wygląda badziewnie..Dzisiaj np kupiłam sobie dosyć drogi krem do rąk (chyba najdroższy jaki miałam), firmy la roche-posay...jeszcze nie sprawdzałam czy dobry, ale był w dwupaku i stwierdziłam, że mojej bratanicy się spodoba, więc włożyłam jej do paczki świątecznej, wraz z innymi kosmetykami..Jest wiele polskich kosmetyków super dobrych i stosunkowo tanich. Jak mam okazję, to kupuję. Lubię dobre perfumy, oryginalne, ale też patrzę na cenę..czekam na promocje bądź okazje. Nie zdarzyło mi się zapłacić za perfum więcej niż 350 zł...szkoda kasy...
co do lakierow- zgadzam sie:)) bo kupuje tanio lakiery z buk-a i trafilam na kilka godnych pochwaly:) mam je na paznokciach tydzien i widac tylko ze paznokcie "podrosly" a lakier sie nie poodpryskiwal:) (uzylam z baza, kolorem i chyba jeszcze jedna ochrona, ale nie pamietam) :) tak wiec nie zawsze tansze znaczy gorsze;))