Temat: wypadanie wlosow

ja  wczoraj se kupilam belisse. mam nadzieje ze pomoze

Moim sprawdzonym sposobem na problemy z włosami i paznokciami są minerały. Brałam już różne cuda. Zaczynałam od tych z apteki – Centrum i inne zestawy witamin i minerałów, ale tylko pociągnęło mnie po kieszeni. Ale udało mi się trafić na Siłę Roślin – śmieszna nazwa, ale chyba właściwie trafna. Nie są to tabletki ani syropy, tylko coś jak przyprawa – sama zresztą dodaję do konapek i jogurtów. Po 2 miesiącach stosowania – względnie regularnie – 2-3 łyżeczki dziennie, poprawa była świetna. Koniec ze zmiataniem włosów po każym suszeniu i nie rozdwajają mi się już tak starsznie paznokcie :) I bardzo ważne – na początek polecam smak owocowy, bo smak jest taki, że początkowo ciężko przez to przebrnąć. Ale uspokajam od razu – jadłam juz gorsze w smaku rzeczy i po tygodniu już jest ok – trzeba się tylko przyzwyczaić.

Testosteron w nadmiarze może powodować wypadanie włosów (łysienie androgenowe), polecam wybrać się do endokrynologa po hormonki jakieś, bo jeśli rzeczywiście to od testosteronu, nic nie poradzisz.

Ja biorę Belissę Detox i jestem zadowolona. Straciłam połowę włosów przez ostatni rok i byłam załamana, teraz biorę Belissę od miesiąca i nie wypadają już tak. Wiadomo, kilka zawsze wypadnie przy rozczesywaniu, ale tak jest zawsze, natomiast już nie lecą garściami:)

włosy wypadały mi garściami, były wszędzie - na kanapach, na podłodze, dywanach.. jak myłam głowę, to potem pół godziny płakałam.. po roku z gęstych włosów została mi cieniutka kitka.. poszłam do apteki i farmaceutka poleciła mi H-pantoten (zielone opakowanie) ....tabletki łykam już 3 miesiące - włosy przestały wypadać, oczywiście nie zrobiły się super extra gęste, ale widzę już mnóstwo 2cm włosków... mam nadzieję, że za kilka miesięcy, rok znów będę miała fajne włosy :) a przy okazji łykania tych witaminek mam ładne paznokcie i jakby kolor skóry na twarzy jakiś taki zywszy, nie szary :) ja polecam H-pantoten :)