10 października 2013, 22:30
Takie może głupie ale sama nie wiem jak Wy to robicie- sporo z Was stosuje metode olejowania na swoje wlosy, przeważnie na noc. Wlasnie to zrobiłam, wlosy są tłuste, i o to chyba chodzi, rano je umyje. A co z pościela? Przejdzie ten olejek na material? Czy nic sie nie dzieje? A moze owijacie wlosy jakąs cienką chusteczka??
Moj problem to glownie łupiez albo raczej sucha skóra- suche są nogi ( zel pod prysznic, oliwka czy balsam do ciala- jest oki), sucha jest twarz zwłaszcza kolo włosów, kolo brwi nosa ( maść z vit. A, krem nivea baby, krem z oliwą z oliwek i inne takie- pomaga) no i wlasnie wlosy wraz ze skora sa suche, nieraz nawet swedzi. Była juz Ziaja Med, Nivea, Dove, HeadSchoulders i w sumie mniejsze lub wieksze efekty. Ale moze to olejowanie przyniosło by w koncu skutek na oba moje problemy- wlosy i skora. Jakie olejki polecacie i jak to robic aby było w miare tanio, szybko no i efektownie.
10 października 2013, 22:32
Ja nakładam olejek na 40 minut i zmywam ;) Efekty widzę.
No ale, jeżeli chcesz na noc no to ręcznik będzie raczej niezbędny. Połóż na poduszce.
Obecnie mam olejek z Green Pharmacy.
Edytowany przez Salemka 10 października 2013, 22:36
10 października 2013, 22:35
Ja zazwyczaj po poludniu nakladam na 2-3 godziny, ale w weekendy czasem klade sie spac z natluszczonymi olejem wlosami i wtedy na poduszke naladam recznik ;)
- Dołączył: 2012-04-12
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 4616
10 października 2013, 22:35
Co do łupieżu polecam vichi zielony na tłusty łupież - pomaga już po pierwszym myciu - jak na szampon troszkę drogi ale warty świeczki :D mi pomógł
co do olejowania włosów ja stosuję olej lniany - do kupienia w sklepie zielarskim około 20 zł
co do pościeli jak nakładam na całą noc to kładę ręcznik na poduszkę
co do skóry - używam oleju kokosowego do całego ciała - nawet używam do demakijażu do kupienia w sklepie zielarskim około 15 zł
- Dołączył: 2011-10-28
- Miasto: Niue
- Liczba postów: 8484
10 października 2013, 22:36
Połóż na poduszkę jakiś stary ręcznik. Ja nie lubiłam olejować na noc. Zazwyczaj robiłam to w ciągu dnia, ale wtedy najlepiej zaplanować sobie kilka wolnych godzin, gdy nie trzeba wychodzic z domu.
10 października 2013, 22:54
chyba pierwszy i ostatni raz olejowałam na noc bo widze ze jednak bez tego recznika sie nie obejdzie.
Mam wlosy krótkie, szybko schna, nieraz mam wolny dzien kiedy nie musze nigdzie isc czy to nawet sobotnie poludnie- porzadki w domu wiec nie musze byc "perfect" a przynajmniej nie bede miala klopotu w nocnym olejowaniem,
Jutro przejde sie w poszukiwaniu olejkow- mimo ze nie ma u mnie zielarni, ale gdzies widziałam w sklepiku olejek "jakis" - nie pamietam, moze jeszcze znajde. Dziś nalożony rycynowy
Edytowany przez ObyDo7 10 października 2013, 22:55
- Dołączył: 2009-06-19
- Miasto: Bydgoszcz
- Liczba postów: 586
10 października 2013, 22:57
Ja jak stosuję olejek na noc, to śpię na poduszce typu jasiek. Nakładam na nią jakiś stary t-shirt męża. A swoją drogą, olejki są fantastyczne!!!
- Dołączył: 2011-07-03
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 1374
10 października 2013, 23:00
Na Allegro są niedrogie turbany, zawijasz włosy i spinasz z tyłu na guzik, super sprawa:)
Co ciekawe, na łupież po prostu zaczęłam stosować szampon Babydream z Rossmana, zniknął jak ręką odjął po odstawieniu SLS i SLES.
11 października 2013, 08:40
damawglanach napisał(a):
Co ciekawe, na łupież po prostu zaczęłam stosować szampon Babydream z Rossmana, zniknął jak ręką odjął po odstawieniu SLS i SLES.
znajoma po szkole kosmetycznej, która nie pracuje i nie zna sie na tych nowinkach kosmetycznych, również polecała mi BabyDream ale akurat krem do twarzy bo delikatny i bez jakiejs tam chemii, wiec idąc za Twoją i jej rada musze kupić coś z tej serii.
13 października 2013, 12:37
możesz używać nawet olejów: słonecznikowego, rzepakowego i oliwy, czyli to co masz w kuchni. olej ma natłuszczać, wszystkie mają te same witaminy. jeżeli zbyt dużo dasz oleju na włosy to owszem, będzie kiepsko. wystarczy nalać trochę na rękę, rozprowadzić w dłoniach i przejechać po włosach, pasmo po paśmie. nic się nie pobrudzi, żadnych chusteczek nie trzeba.