Temat: Olejowanie włosów

Dziewczyny powiedzcie mi prosze czy jak już nalozycie olej na wlosy zawijacie je w jakis recznik lub nakladacie czepek?
I czy olej nakladacie na same wlosy czy na skalp rowniez?
Bardzo was prosze o WASZE sposoby, zamiast odsylanie mnie na bloga anwen itp :)
ja zakladam czepek i czape weniana. czsami jeszcze podgrzewam to wszystko suszarka:D
Pasek wagi
Nakładam ostatnio oleje na 2h przed myciem. Nakładam na suche, od nasady po końce (na końce więcej), ale w skórę nie wcieram. Zawijam w koka wysoko na głowie i tak siedzę.
Pasek wagi
Na skalp i włosy, w worek i tak siedzę kilka godzin.
Pasek wagi

zimne.stopki napisał(a):

Dziewczyny powiedzcie mi prosze czy jak już nalozycie olej na wlosy zawijacie je w jakis recznik lub nakladacie czepek?

U mnie zawijanie w ręcznik bądź nakładanie czepka wchodzi w grę tylko jeżeli mam ok. 1 do 2h czasu na olejowanie. Zwykle nakładam olej na ok. 6h przed myciem (jeżeli myję wieczorem i mogę sobie na to pozwolić, bo np. nigdzie nie wychodzę) albo po prostu na całą noc i wiążę włosy w kok, a potem włosy myję rano.

Ale zauważyłam, że nie każdy olej na wlosach jest dobrze zostawić na dłużej. Np. oliwa z oliwek spisuje się u mnie świetnie zostawiona na 2-3h, max 4h, podobnie z olejkiem arganowym. Z kolei khadi działa rewelacyjnie zostawiony na noc. Każde włosy są inne. :) 

zimne.stopki napisał(a):

I czy olej nakladacie na same wlosy czy na skalp rowniez?

Na skalp nakładam tylko Khadi, sporadycznie Rycynowy, może z raz w miesiącu. Zazwyczaj wcieram albo Jantar albo Kozieradkę w skalp głowy i 2-3 cm od skalpu zaczynam nakładanie oleju.
Pasek wagi
dziekuje wam bardzo za wszystkie porady :*
na skalp nie chce mi się nakładać olejów. jak to robiłam to wlewałam olej do buteleczki po kuracji Rzepa, wkładałam ją do ciepłej wody by olej się rozrzedził i za pomocą buteleczki nakładałam olej na skalp po przedziałkach ok 2cm oddalonych od siebie, a potem rozmasowywałam to na całą głowę. olejowanie na długość standardowo, kosmyk po kosmyku nakładałam olej. na koniec wszystko zwijałam w koczka. jak chciałam spać w naolejowanych włosach to spałam - nic się poduszka nie brudziła, ale można nałożyć ręcznik na nią. odkąd odkryłam że krótsze olejowanie bardziej mi służy to chodzę w tym koczku 2-3h, po tym myję normalnie włosy i nakładam odżywkę od połowy. i to wszystko. żadnych czepków, żadnych ręczników :). na mnie to nie działało.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.