Temat: Mleczko do demikijażu

Dziewczyny, mam pytanie. Jak można inaczej wykorzystać mleczko do demakijażu? Kilka dni temu kupiłam sobie i zauważyłam, że mnie zapchało i mam pełno pryszczy na twarzy, a nie chcę go wyrzucić. Macie pomysły jak inaczej wykorzystać to mleczko? Raczej nie da rady oddać go mamie czy siostrze, bo one nie używają.

koteczekk napisał(a):

No ja niestety chyba wolę zmywać makijaż zwykłym żelem do mycia twarzy i wodą. To dla mnie najlepsze.


A próbowałaś płynu miceralnego?:) Mi podpasował :D
Pasek wagi

Eksperymentatorka napisał(a):

koteczekk napisał(a):

No ja niestety chyba wolę zmywać makijaż zwykłym żelem do mycia twarzy i wodą. To dla mnie najlepsze.
A próbowałaś płynu miceralnego?:) Mi podpasował :D


Miałam płyn micelarny z Perfecty, na początku był dobry, ale potem mnie oczy po nim szczypały. Tak samo było z płynem dwufazowym z Ziaji.
Mój błąd. Jednak nie każda kosmetyczka - ale w moim przypadku wszystkie, z którymi miałam okazję rozmawiać, czy słuchać ich wykładów. Mleczka są po prostu cięższe od płynów i często łzawią po nich oczy. A z jaką dziewczyną bym nie rozmawiała - nie używają mleczek, bo robiły im krzywdę. Oczywiście, dobranie kosmetyku do potrzeb skóry jest najważniejsze, sama mam suchą skórę i zamiast zwykłych żelów muszę używać żelów-kremów, ale zdania nie zmienię - płyn micelarny i basta :)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.