Temat: Puder, fluid, korektor, podkład?

Polecam krem BB z Garniera, do tego puder rozświetlający Catrice :)

krem bb jest faktycznie dobry ja mam z under20 :) nie polecam korektorów, bo bardzo wysuszają skórę, chyba, że akurat ja trafiłam na takie ;) polecam puder matujący zwłaszcza po fluidach i bb, bo wtedy skóra mocno się świeci i wygląda naturalnie jeśli ją przykryjemy dobrze dobranym pudrem. 

 

 

 

Potwierdzam:) Maybelline affinitone jest bardzo, bardzo dobry. Używam go od lat:)

ja każdemu polecę produkty MaxFactor, bo są genialne. Lekkie, a kryjące. i matują. Miałam różne inne i jeszcze nie trafiłam na lepszy (jeśli mówimy tutaj o cenie <60 pln )

Nie wiemy jaką masz cerę, więc jak mamy Ci cokolwiek polecić? Ja używam podkładu antystresowego avon i chwalę go sobie, ale mam normalna/suchą cerę, bez blizn, trądziku, większych problemów. Nie znosze affinitone maybelline, bo ma okropnie rzadką konsystencję, niewygodne opakowanie, nie robi nic z moja skórą, praktycznie wcale nie kryje. Jeśli zdarzy mi się jakaś krostkę to świetnie sobie z nią radzi korektor z essence, w opakowaniu z "patyczkiem" jak w błyszczykach. Ten produkt fajnie wysusza krostki, ale nie nadaje się pod oczy, Pod oczu używam korektora rimme. Ladnie rozświetla, ale słabo kryje. Pudru używam w kamieniu firmy Avon, puder w czarnym opakowaniu z lusterkiem, bardzo go lubię. Avon ma kolory odpowiednie do bardzo jasnych cer. Nie polubiłam podkładu Astor mattitude, chodź moja koleżanka go uwielbia. U mnie sprawdził się średnio, niby ok, ale bez rewelacji, w efekcie cały czas wracam do tego z avonu.

Słuszna uwaga. Parabeny  i parafina powodują dosłownie wysyp ropnych krostek. Krem brązujący (wygląda jak podkład, w ładnym opakowaniu z pompką) z oriflame powoduje właśnie taki wysyp "niespodzianek" więc radze omijać go z daleka. Za to kulki brązujące tej firmy bardzo sobie chwalę.

Oj, pełno tego jest. Ja tego wszystkiego używam tylko na specjalne okazje np. na wesele czy imprezę. Ale muszę, ponieważ mam cerę naczynkową z rumieniem i na dodatek bardzo wrażliwą, prawie niczego nie toleruje ( z kremów) więc rozumiesz :) nie dość , że szukam odpowiedniego krycia, to jeszcze musi chronić i przede wszystkim nie uczulać.  Polecam Ci podkład Laura Mercier, daje efekt photoshopa :) serio. Sama kończę drugie opakowanie już. Teraz spróbuję czegoś z MAC. Z pudrów też spróbuję MAC w tym miesiącu, natomiast nie polecam Ci słynnych meteorytów Guerlain. To, że powodują efekt photoshopa to zwykła reklama . 

No moja cera jest mieszana, ale ze skłonnością do wyprysków. Kurczę, mam 27 lat, a ciągle pojawiają mi się jakieś syfki na twarzy - już sama nie wiem, co z tym zrobić:/

To może wypróbuj podkład revlon colorstay do tłustej skóry. Jest kryjący i trwały. Korektor polecam do wyprysków polecam z essence stay all day concealer czy coś takiego ;) Nieźle kryje i przy okazji wysusza pryszcze, do tego jest tani. Revlon jest tańszy na  allegro niż w drogeriach. Jeśli pojawiają Ci się nowe syfki to może być problem z pielęgnacją (nieodpowiednie kremy, za słabe lub zbyt  częste peelingi) , problemy z hormonami. Uważaj na kosmetyki z parabenami i parafiną bo koszmarnie zapychają. Silikony w kosmetykach (np, w bazach pod makijaż lub podkładach też mogą zapychać).

jako fluid bb matujący garnier. jako korektor żółty kobo. puder transparentny sypki essence lub synergern.