Temat: Henna na brwi

Jakiś czas temu zakładałam temat o nieudanej hennie... Po wymieszaniu koloru grafitowego z odrobiną czarnego wyszły mi kruczoczarne brwi. Dodam, że mam jasne blond włosy. Wiedziałam, że henna się zmyje, więc jakoś bardzo nie panikowałam. Myślałam tylko że będzie to proces prowadzący od czarnego koloru, przez jakiś hmm, szary czy grafit. Dzisiaj mijają coś ok. 3 tygodnie a moje brwi są ciemnoczerwone, jakby buraczkowe pod światło. Czy ma ktoś podobne doświadczenia? Może wiecie jak się tego pozbyć? Ile to jeszcze potrwa? Używałam henny z delli. Codziennie wieczorem zmywam je płynem do demakijażu i staram się smarować co jakiś czas tłustym kremem ale efekty są zaskakujące :/
Kurde, no słabo powiem Ci Ja nie podpowiem niestety czym to zmyć bo mi się trzymała ok. 2 tygodnie... Jaki czort Cię podkusił na ten grafit i czarny skoro jesteś blondynką? Powinnaś wybrać raczej brązową hennę....

Teraz przeczytałam na innym forum, że cudotwórczy jest popiół z papierosów + woda, może warto spróbować?

Nie eksperymentuj . Leć lepiej do kosmetyczki
Ja sobie robię hennę już ładnych parę lat (różne kombinacje), ale odcieni czerwieni jeszcze nie miałam. U Ciebie może tak wyszło, bo Twoje naturalne brwi są jasne/jaśniejsze. Chyba jedynie pozostaje cierpliwie czekać jak samo zejdzie i jak do tej pory przemywaj je często.
moja mama zafundowała sobie podobne atrakcje ;) zastosowała sok z cytryny. przecierała dość często i po kilku dniach brwi zrobiły się jasne. nie wiem czy tak należy robić, ale jej pomogło ;)
Pasek wagi
Próbowałam soku z cytryny i z czarnego faktycznie zjaśniało mi o kilka tonów, wyglądałam duuużo lepiej, ale teraz po czasie dopiero wychodzi mi ten czerwony kolor, najgorsze, że coraz bardziej intensywny...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.