Temat: Kosmetyki z parabenami, unikacie czy nie zwracacie na to uwagi?

Kupiłam sobie ujędrniające serum do biustu
Odchudzam się i zależy mi, żeby biust nie "zwiotczał" tylko żeby był fajnie napięty. W drogerii nie przeczytałam składu, bo sie spieszyłam, ale w domu zauważyłam ze ten kosmetyk ma aż 4 parabeny ;/  Podejrzewano, że parabeny wpływają na rozwój komórek rakowych w organizmie, a tu jeszcze ten kosmetyk jest do biustu, wiec wiadomo - rak piersi. Niby nie udowodniono ostatecznie nowotworowego działania parabenów, ale troche strach;/ Stosowałybyście taki kosmetyk do biustu ? Patrzycie w ogóle na skład kosmetyków, czy nie zwracacie zbytnio na to uwagi?

Już nie stosuję... Lepiej dmuchać na zimne  Raka pewnie nie wywoła, ale... 
Ja patrzę na skład kosmetyków i trochę się tym interesuję i od takiej ilości parabenów to się nic nie powinno stać. 
następnym razem po prostu nie kupisz z parabenami i tyle :)
te kremy eveline  do ciała to taki pic na wodę ,fakt skóra po zastosowaniu jedrna itp
 do kąpieli,pózniej efekt znika
zaczynam zwracacać uwagę -obecnie pozuciłam wszelkie balsamy na serie babydream rossman oliwka i emulsja dla kobiet w ciąży
super skład

nie nie kupuję takich kosmetyków, nie kupuję też takich które zawierają SLS, PPEG. Staram się kupować kosmetyki w eko sklepach, odtruwam skórę już od kilku m-cy, jej stan znacznie się poprawił, moja alergiczna, wrażliwa cera na twarzy jest teraz normalna.
ja tez...mam fioła na punkcie parabenów. do biustu i do ciala zadnych balsamów, tylko naturalne olejki. i systematyczne masaze ...polecam ze slodkich migdałów...swietnie wygladza skore i worki pod oczami....ale nalozony na cala twarz lubi zapchac czasem. wiec raczej na noc i pod oczy ;)
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.