© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
9 sierpnia 2013, 19:34
Zacznę od początku mam ten cholerny zwyczaj wyciskani, ale próbuje z tego zrezygnować.. Teraz akurat dostałam strasznego wysypu i te pryszcze są duże i jest ich dużo.. nie wiem czym je zasuszyć, nie chce wyciskać.
"Dbam o siebie" (to za dużo powiedziane)tak :
- myje żelem nivea visage young rano i wieczorem(moim zdaniem do d*py),
- używałam płynu micelarnego z loreal paris, ale on tylko pogarszał sprawę więc odłożyłam..
-przemywam pryszcze spirytusem, żeby je odkazić..
-raz w tygodniu peeling
-czasami maseczka
Dodam, że na mojej buzi musi być sporo zarazków, mam brudną robotę jak na polu np. przy ziemniakach.. ręce ubrudzone często dotykają twarzy a więc zarazków multów.
moje pytania:
a) maść z apteki bez recepty na wypryski żeby zasuszyć zlikwidować jakoś już istniejące jakaś dobra (maść nie kosmetyk typu nivea ;) )
b) jak zapobiegacie powstawaniu pryszczy
c) jaki waszym zdaniem jest najlepszy żel do mycia twarzy
d) jak dbacie o skórę na twarzy
Edytowany przez 1d6ecda72ac044b3aee5a187cb4e2421 9 sierpnia 2013, 19:35
9 sierpnia 2013, 19:48
9 sierpnia 2013, 19:48
9 sierpnia 2013, 19:52
9 sierpnia 2013, 20:31
i tonik i żel z nivea 
9 sierpnia 2013, 20:32
ja polecam taką maść w aptece dostępną bez recepty- Brevoxyl,kosztuje coś koło 22 zł a w moim przypadku kiedyś sprawdził się świetnie,teraz w razie wypadku stosuję i jest git
9 sierpnia 2013, 20:33
9 sierpnia 2013, 21:21
9 sierpnia 2013, 23:37
10 sierpnia 2013, 17:41
mi brevoxyl narobił okropnych blizn bo mi wysuszył pryszczeja polecam taką maść w aptece dostępną bez recepty- Brevoxyl,kosztuje coś koło 22 zł a w moim przypadku kiedyś sprawdził się świetnie,teraz w razie wypadku stosuję i jest git
