Temat: Ratunek dla włosów

Możesz spróbować L'oreal Intense repair, albo L'oreal Absolut repair, poczytaj sobie o nich w necie, może któryś przypadnie Ci do gustu.

Jeśli jednak chodzi o regeneracje, to zainwestowałabym jeszcze w  maski i ampułki, no i w coś mocno chroniącego przed ciepłem prostownicy.

jak masz bardzo zniszczone włosy to najlepiej podciąć. Sama to przeszłam, bo zniszczyłam sobie przez prostownicę. A sam szampon nie pomoże, musisz mieć maskę, odżywkę, olejek i starać się nie suszyć włosów. I jak najmniej prostować. Mam włosy mocno falowane i w końcu to zaakceptowałam, ścięłam włosy i zapuszczam teraz zdrowe i dbam o nie.

włosów nie da sie naprawic. To co widac to już obumarła tkanka jakby. Wszystkie te odżywki i szampony z reguły mają mnóstwo silikonów i oblepiają tylko włosy sprawiając WRAŻENIE że są one w lepszym stanie, ale tak na prawdę jedyne co możemy zrobic to olejowac, żeby nie były przesuszone. i kurowac od środka, przestac używac prostownicy, a suszarke tylko na 'chłodny' powiew

Szampon ma myć i nie ma się co oszukiwać, że odżywi włosy.
Końcówki podciąć, zostawić tylko te włosy w "lepszym stanie".
Wywal prostownicę, susz chłodnym nawiewem.
Określ porowatość- ja po tym, co z nimi robisz, stawiam na wysoką.
I pod porowatość dobierz pielęgnację- maskę, odżywkę, serum, oleje- tu pomocne będą google.
Zabezpieczaj końcówki jedwabiem: np. z Green Pharmacy. Byle nie Biosilkiem,
 bo zawiera wysoko w składzie alkohol, który dodatkowo wysuszy włosy.

olejek rycynowy, jedwab. Odłóż prostownice (używaj w ostateczności). Jest lato, można zrezygnować z suszarki. No chyba, że myjesz włosy rano. Sam szampon raczej Ci nie pomoże.