- Dołączył: 2012-06-25
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 488
16 czerwca 2013, 20:24
Hej zawsze miałam śliczną cerę, zawsze o Nią dbałam itp
Pojawiły mi się zwykłe pryszcze na plecach, około pół roku temu. Mam je tylko na plecach, moja siostra też, woda nie jest skażona i alergiczką nie jestem, jak się mogę ich pozbyć, z góry dzia :**
- Dołączył: 2010-02-02
- Miasto: Rat Race Town
- Liczba postów: 7341
16 czerwca 2013, 20:38
tez mam z tym problem, tez od jakiegos czasu dopiero. Zauwazylam, ze wiecej syfow pojawia mi sie, jak sie najem niezdrowych rzeczy, np chipsow.
16 czerwca 2013, 20:52
Pij dużo wody, noś przewiewne koszulki, powinno pomóc.
Ewentualnie możesz się przejść do dermatologa, może to nie są takie zwykłe pryszcze.
- Dołączył: 2012-06-25
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 488
16 czerwca 2013, 22:22
nie, to zwykłe pryszcze, serio bo po peelingu znikaja
tak jak takaja27 mowi, mi tez sie pojawiaja po chipsach itp ... co z nimi zrobic, peeling musze codziennie robic, a i tak sa drobne zrogowacenia po nim , mikrodermabrazja tez na krotko dziala :((
- Dołączył: 2010-03-20
- Miasto: Sydney
- Liczba postów: 711
16 czerwca 2013, 22:29
Ja miałam bardzo długo trądzik na plecach, nie mogłam sobie z nim poradzić przez chyba z 5 lat :( Pomógł mi dopiero bardzo silny lek. Przeszłabym się na Twoim miejscu do dobrego dermatologa, żeby uporać się z tym jak najszybciej.
- Dołączył: 2012-06-25
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 488
20 czerwca 2013, 15:51
ale to nie ejst jakis mega tradzik, zrogowacenia takie, podskorne krostty
21 czerwca 2013, 14:32
miałam cały szczenięcy wiek, pomogło mi picie napoju z drożdży i herbaty z pokrzywy - wysypało mnie mocniej, a potem wszystko zeszło na amen. piłam 1,5miesiąca.