Temat: Trądzik - antybiotyki

Temat nie do końca dotyczy kosmetyków, ale nie wiedziałam jak go zakwalifikować  Otóż w skrócie - od dawna borykam się z trądzikiem na plecach i dekolcie, różne środki przepisywane przez dermatologów mi pomagały tylko na chwilę i dziś od poleconego dermatologa dostałam receptę na Unidox/Tetralysal (mam wybrać, który kupię ze względu na sporą różnicę w cenie). Jednak naczytałam się sporo w internecie, że pomaga tylko na chwilę, powoduje wypadanie włosów, niszczy wątrobę i - UWAGA - powoduje tycie  Moje pytanie więc kieruję do osób, które mają doświadczenie w walce z trądzikiem - który lek jest lepszy i czy w ogóle opłaca się je stosować? Czy to możliwe, żeby tyć od antybiotyku? Z góry dziękuję za wszystkie porady! 
Brałam Tetralysal. O tyciu nic nie wiem, niby dlaczego miałoby się tyć od antybiotyku -.-
Że niszczy wątrobę, to chyba żadne odkrycie - wątroba żadnych leków, a antybiotyków już zwłaszcza NIE LUBI.

Co do działania: Efekty widziałam już po kilku dniach, wszystkie zmiany trądzikowe na plecach, twarzy dekolcie wysuszyły mi się, nowe przestały się robić. Przez jakiś czas miałam czerwone plamy, bo te "cofnięte" krostki jakoś wolno się goiły. Ale ogólnie - było lepiej. Szczyt skuteczności antybiotyk osiągnął po 2 miesiącach około - wyglądałam duuużo lepiej.Twarzy i dekolt praktycznie czyste, na plecach nadal coś czasami wyskakiwało, ale już nie takie wielkie wulkany jak wcześniej. Brałam jedną tabletkę dziennie Tetralysal 300 mg, po ok. półtora miesiąca przerzuciłam się na 150 mg. Ostanie dwa tygodnie dawkowałam co drugi dzień, i ostatnie dwie tabletki co dwa dni - panują opinie, że po gwałtownym odstawieniu, większe prawdopodobieństwo, że wszystko wróci.

Także efekty przy stosowaniu - u mnie były, tyle mogę powiedzieć. Po odstawieniu miałam wrażenie, że na dekolcie znów się zaczyna. Jednak tu się moje obserwacje kończą, ponieważ przestraszyłam się, poczytałam więcej o trądziku i ODSTAWIŁAM WSZELKIE PRODUKTY MLECZNE. Uważam, że to dlatego wyglądam dziś dobrze. Lepiej, niż wtedy po antybiotyku. Już 3 miesięcy nie jem mleka i stan mojej skóry jest coraz lepszy. A jeszcze jeśli przez kilka dni nie jem cukru w żadnej postaci - jest fantastycznie.

Dlatego dziś, nie bawiłabym się już w żadne antybiotyki. Powinnam była zauważyć dawno zależność: trądzik nasila się przed okresem, a więc z powodu burzy hormonalnej. Zatem odstawienie mleka i cukru, które wpływają źle na gospodarkę hormonalną jest o wiele lepszym pomysłem niż antybiotyk, który nie usuwa przyczyny trądziku.
Pasek wagi
Aha, no i gorsza praca przewodu pokarmowego po 3 miesiącach pakowania w siebie antybiotyku jest zauważalna. Skończyłam go brać już 3 miesiące temu, a wszystko "naprawiło" mi się dopiero ok. miesiąc temu. Przez te 5 miesięcy nieprzerwanie przyjmowałam osłonę - strach pomyśleć jakie spustoszenie było by bez niej. No i wątroby szkoda.
Pasek wagi
Brałam Tetralysal, poprawę widziałam już w pierwszym miesiącu, po dwóch miesiącach moja buzia była czyściutka. Przez pierwszy miesiąc codziennie, kolejne 3 (4?) co drugi dzień, koniecznie z osłoną. Odstawiłam lek w lutym br. i dopiero od około miesiąca zauważam, że co jakiś czas coś mi tam wyskakuje, ale to i tak pikuś. Mam jednak zamiar wybrać się do dermatologa w przeciągu dwóch tygodni. O tyciu nic mi nie wiadomo (to znaczy wiadomo, ale na obżarstwo nie ma wytłumaczenia:P), nie sądzę, żeby możńa było tyć od antybiotyku... Wypadania włosów nie zauważyłam, wątroba to jasna sprawa. Najlepiej byłoby unikać alkoholu jak ognia, ja niestety nie do końca się stosowałam. Generalnie jestem bardzo zadowolona z efektu!
ok, dziękuję bardzo za odpowiedzi  z tym nabiałem to trochę mnie przestraszyłaś, bo bardzo lubię go jeść...  co do alkoholu, to niedługo kończę sesję i głupio byłoby tego nie oblać, ale postaram się unikać 

mrruczek napisał(a):

Brałam Tetralysal. O tyciu nic nie wiem, niby dlaczego miałoby się tyć od antybiotyku -.-Że niszczy wątrobę, to chyba żadne odkrycie - wątroba żadnych leków, a antybiotyków już zwłaszcza NIE LUBI.Co do działania: Efekty widziałam już po kilku dniach, wszystkie zmiany trądzikowe na plecach, twarzy dekolcie wysuszyły mi się, nowe przestały się robić. Przez jakiś czas miałam czerwone plamy, bo te "cofnięte" krostki jakoś wolno się goiły. Ale ogólnie - było lepiej. Szczyt skuteczności antybiotyk osiągnął po 2 miesiącach około - wyglądałam duuużo lepiej.Twarzy i dekolt praktycznie czyste, na plecach nadal coś czasami wyskakiwało, ale już nie takie wielkie wulkany jak wcześniej. Brałam jedną tabletkę dziennie Tetralysal 300 mg, po ok. półtora miesiąca przerzuciłam się na 150 mg. Ostanie dwa tygodnie dawkowałam co drugi dzień, i ostatnie dwie tabletki co dwa dni - panują opinie, że po gwałtownym odstawieniu, większe prawdopodobieństwo, że wszystko wróci.Także efekty przy stosowaniu - u mnie były, tyle mogę powiedzieć. Po odstawieniu miałam wrażenie, że na dekolcie znów się zaczyna. Jednak tu się moje obserwacje kończą, ponieważ przestraszyłam się, poczytałam więcej o trądziku i ODSTAWIŁAM WSZELKIE PRODUKTY MLECZNE. Uważam, że to dlatego wyglądam dziś dobrze. Lepiej, niż wtedy po antybiotyku. Już 3 miesięcy nie jem mleka i stan mojej skóry jest coraz lepszy. A jeszcze jeśli przez kilka dni nie jem cukru w żadnej postaci - jest fantastycznie.Dlatego dziś, nie bawiłabym się już w żadne antybiotyki. Powinnam była zauważyć dawno zależność: trądzik nasila się przed okresem, a więc z powodu burzy hormonalnej. Zatem odstawienie mleka i cukru, które wpływają źle na gospodarkę hormonalną jest o wiele lepszym pomysłem niż antybiotyk, który nie usuwa przyczyny trądziku.
potwierdzam info o mleku i cukrach. dermatolodzy gadają, że dieta nie ma wpływu na trądzik, niemniej to nie maści przez nich przepisywane mi pomogły, a zmiany w diecie i pielęgnacji.
To znaczy, że np jogurtów i innych przetworów nie mogę jeść wcale?  Wykluczyłaś mleko, jego przetwory i słodycze całkowicie ze swojej diety? Mogłabyś coś więcej napisać o tych zmianach? 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.