- Dołączył: 2012-03-05
- Miasto: Szczecinek
- Liczba postów: 1085
28 maja 2013, 22:59
Witam dziewczyny :)
Znacie może jakieś skuteczne, najlepiej przetestowane specyfiki na trądzik ?
Z góry dziękuje :)
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 8463
28 maja 2013, 23:37
Ja stosowałam i próbowałam chyba wszystkiego co jest dostępne w drogeriach, efekt zawsze ten sam - bez większych zmian. Niektóre preparaty jeszcze bardziej podrażniały skórę, inne odrobinę łagodziły (np. seria kosmetyków z nivei do skóry trądzikowej), ale ogólnie to stara pieniędzy.
Polecam natomiast zakupienie wody micelarnej i mycie nią buzi rano i wieczorem, wieczorem możesz punktowo nakładać benzacne albo klindacin t (on niestety na receptę), ewentualnie sudocream - też łagodzi poważniejsze zmiany. Polecam także zakup cynku organicznego w tabletkach (30 tabletek ok 6 zł) i najważniejsze NIEWYCISKANIE. Ja jestem wręcz uzależniona od wyciskania :/, mam okresy kiedy zapieram się w sobie i udaje mi się trzymać łapy z daleko od twarzy i wtedy stan mojej skóry znacznie się poprawia (zauważają to także moi bliscy). Niestety zwykle, gdy jest ładnie myślę sobie "a co tam, wycisnę sobie" i wpadam w ciąg, po którym wyglądam jakby mi traktor po twarzy przejechał ;) Tak, więc jeśli wyciskasz to zaprzestań :)
Edytowany przez Felvarin 28 maja 2013, 23:39
29 maja 2013, 00:49
Regulon lek antykoncepcyjny przepisywany takze na tradzik
30 maja 2013, 19:45
zmieniłam żywienie i pielęgnację. warto żebyś wypróbowała, bo a nóż ci pomoże- a na pewno nie zaszkodzi (mi pomogło, każdego specyfiku przez 1,5mies używałam; zawsze coś pomagało, choć na początku był wysyp): napój drożdżowy, herbata z pokrzywy, picie olejów, calcium pantothenicum, łykanie oleju wiesiołkowego, picie żelu z siemienia lnianego. teraz piję olej lniany, żel z siemienia, tran i mam cudną skórę :). co do pielęgnacji: pozbyłam się wszystkich komedogennych rzeczy i używam: myję twarz żelem do higieny intymnej facelle, wieczorem zmywam makijaż olejami (oliwę z olejem rycynowym wcieram w buzię i oczy, a potem mokrą szmatką ścieram). tonizuję skórę domowymi tonikami (teraz z octu jabłkowego). robię domowe maseczki- z aspiryny, z sody oczyszczonej. nawilżam skórę: piskam mgiełką z wody przegotowanej lub żelem z siemienia, smaruję kwasem hialuronowym, nakładam samodzielnie robioną mieszankę olejów (wystarczy nawet sama oliwa zamiast tego wszystkiego - świetnie zastępuje krem, choć może być dla niektórych zbyt ciężka; wystarczy mała ilość). nie ma co mnie zatykać więc nic się nie zatyka, choć jak zjem słodycze czy fast food (prawie nigdy) to zaraz mi coś wyskoczy- wtedy smaruję na noc Benzacne 5% i rano lub za 2 dni nic nie ma :).