- Dołączył: 2012-04-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 42
28 maja 2013, 10:47
ja używam cały czas, efekty są, ale przy nakładaniu nie czułam żadnego bólu. Ja na Twoim miejscu nie używałabym jej.
28 maja 2013, 10:48
ja miałam, może być
teraz smaruję dwa razy dziennie olejkiem rycynowym, i powiem Ci że szybo mi rosną, są mocniejsze. a ja mam tragiczne paznokcie, bo
całe zycie obgryzałam. teraz widać poprawę.
28 maja 2013, 10:51
Używałam, również czułam ból. Póki nią malowałam to miałam twarde paznokcie, nie rozdwajały się.
Kilka razy odczuwałam taki ból w paznokciach lub jakby pod nimi i wokół. Zaczęły od odżywki żółknąć. Przestałam ją używać kilka miesięcy temu a paznokcie mam nadal wrażliwe... Nigdy więcej nie użyję tego typu odżywki. Teraz stawiam na witaminy i jest duża poprawa.
- Dołączył: 2013-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11119
28 maja 2013, 10:55
Natychmiast ją wyrzuć.
Miałam to samo jakiś rok temu - malowałam, a paznokcie bolały, ale że odżywka "taka dobra" używałam dalej. Chwilowo ( kilka m-cy ) paznokcie były bardzo fajne - rosły szybciej, były mocne. Ale potem wszystkie się połamały ( w ciągu dosłownie 1 tygodnia ), potem przez ok. pół roku za nic nie mogłam sobie z nimi poradzić - ledwo zapuściłam milimetr, to od razu się połamał. Poza tym rozdwajały się strasznie. Jest jakiś rodzaj uczulenia na składnik tej odżywki, który powoduje zniszczenie płytki - poczytaj w internecie.
Edytowany przez Lisiaaa 28 maja 2013, 10:56
28 maja 2013, 10:55
To przyczyna pewnego środka zawartego w tej odżywce, formaldehydu.
Poczytaj o niej tutaj:
http://przystanekuroda.pl/niedoskonala-odzywka-eveline-8w1/ Na mnie działa póki co dobrze, ale nie wiem jak będzie później, trochę się boję jej używać.
Dlatego zawsze stosuję tak, że najpierw kremuję dłonie i paznokcie kremem do rąk, zabezpieczam, a potem nakładam odzywkę (tak było napisane na instrukcji na opakowaniu).
- Dołączył: 2011-08-23
- Miasto:
- Liczba postów: 5376
28 maja 2013, 10:57
ja czułam lekki ból przy s.o.s. eveline, która teoretycznie powinna być najsilniejsza z serii odżywek.
nie maluj codziennie, np co drugi dzień zmywaj i nakładaj warstwę, ja się nie trzymałam zaleceń producenta ;)
dzięki odżywce zapuściłam paznokcie, a nie udawało mi się to chyba ze dwa lata. teraz mam długie i mocne.
skończyłam odżywkę s.o.s. i teraz nakładam 8w1 jako bazę pod lakier, ok 2 razy w tygodniu, paznokcie się trzymają i są odporne na urazy.
28 maja 2013, 10:57
Odstaw ją, bo jesteś widocznie w gronie tych osób, którym robi tragedię z paznokciami. Ja zużyłam już chyba 3 buteleczki i na mnie działa świetnie. Na Twoim miejscu bym jej już nie nakładała.
- Dołączył: 2011-01-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 700
28 maja 2013, 11:11
nie używaj tej odżywki!
dla jednych dziewczyn to świetna odżywka, dla innnych koszmar
poczytaj na wizażu: jest dużo dobrych ocen jak również dużo ostrzeżeń przed używaniem tego produktu