Temat: Eyeliner, jaki na początek?

Witajcie. Czy możecie mi polecić jakiś eyeliner? Nigdy nie używałam po nieudanej próbie kresek kredką, ale pomyślałam, że skorzystam z oferty w rossmannie i kupię. Jaki będzie dobry na początek? Tak żeby łatwo się nim było umalować? Eyeliner, w żelu, a może kredka? Zupełnie się na tym nie znam.. :(

koszt ok. 10 zł :) 
Na początek taki z pędzelkiem, bedzie łatwiej kreślić kreski ;)
Pasek wagi
Najlepszy i najprostrzy w używaniu jest w pisaku. Up girls. Można go kupić w "chińczyku", jak dla mnie jest świetny, kosztuje jakieś 5 zł.

5Raspberry5 napisał(a):

Polecam ten. W rossmanie jest. Używam go od początku. Czyli od dobrych kilku lat. Łatwo się maluje nim
Ładnie i prosto się nim maluje, ale wystarczy jedna łza i po kresce... Ja ze swojej strony polecam Catrice w żelu z Drogerii Natura- cena koło 16zł
Ja zaczynałam od kredki (łatwiej o wykonanie poprawki, jakoś na początek łatwiej było mi się nauczyć). Próbowałam różnych eyelinerów ale najbardziej odpowiada mi taki z twardym pędzelkiem. 
Wcześniej używałam Pierre Rene w kałamażu (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=2035)
Obecnie używam Eveline, tego samego co wyżej pokazała Dosia090 (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=13326) i jestem zadowolona. Wodoodporny to on może za bardzo nie jest, wbrew zapewnieniom producenta, ale o wiele trudniej go rozmazać (choć wytrzymał dość sporą ulewe ostatnio, gdzie zapomniałam parasola ;P ).
Koszt obu podobny (10-15zł).

Najlepiej jakbyś wypróbowała różnych i sama stwierdziła jaki Ci najbardziej odpowiada, z doświadczenia wiem tylko, że miękkim długim pędzelkiem najtrudniej było mi narysować idealną kreskę. 
Ja osobiście nigdy nie potrafiłam zrobić kreski pisakiem :) zaczynałam od wibo z rossmana :) byłam z niego zadowolona, ale troszkę mnie denerwowało rozmazywanie się w zewnętrznych kącikach (kreski robię codziennie i są dosyć grube). Od roku maluję się eyelinerem w żelu Bobbi Brown. Czarny mam od roku, a korzystam codziennie, więc jest wart swojej ceny (niecałe 100zł). A od kilku tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką granatowego <3
 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.