Temat: Samoopalacz a opalanie/oparzenia słoneczne.

Jutro zamierzam zacząć regularnie jeżdzić na rowerze.
Oczywiscie, wiadomo krótkie spodenki, bluzka odsłaniająca ramiona, a ja jestem blada jak ściana...

Nie chcę żeby mnie spaliło, bo niestety moja skóra łatwo łapie oparzenia słoneczne.

Dzisiaj chciałabym posmarować się trochę samoopalaczem.
Czy taka sztuczna opalenizna uchroni mnie od oparzeń czy posmarować się dodatkowo emulsją do opalania?

Czy jeżeli opalę się na tym rowerze (w ubiegłym roku po codziennych wycieczkach byłam ładnie brązowa), to sztuczna opalenizna będzie ciemnieć? Czy samoopalacz blokuje opalanie, tzn. wiecie o co mi chodzi, czy tworzy barierę czy opalamy się "pod nim"?

Po jakim czasie samoopalacz "zejdzie"?
Filtr50 :)  Samoopalacz nie uchroni Cię przed poparzeniam jedynie je może trochę zmniejszy
Samoopalacz wątpię, najlepiej kup krem z wysokim filtrem
Pasek wagi
A odpowiecie na resztę pytań?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.