Temat: Jedwab do włosów Biosilk

hej dziewczyny mam pytanko bo od jakis dwóch lat farbuje włosy i troszke mam zniszczone jakby przesuszone włosy nie prostuje ich prostownica bo mam proste bez tendencji do kręcenia tak zwane druty ale zauważyłam ze jest cos nie tak zamówiłam biosilk co wy o nim sadzicie ze pomoże mi na takie suche włosy od połowy głowy w dół do końcówek :)
On jest dobry ale na chwilowy efekt. Ma w składzie alkohol, co jeszcze dodatkowo wysuszy Ci włosy ;)
Pasek wagi

wronkaaa napisał(a):

ja używam CHI lepszy niż z biosilka


Dokładnie taki sam, ta sama firma go produkuje, Farouk Systems
Pasek wagi
Problem polega na tym że jedwab to działa na włosy jak ''silikon'' czyli ''oblepia'' łuski włosa . Wystarczy przestać go stosować, umyć włosy kilka razy bez jego użytku i mamy piękne ''siano'' na głowie. Ja używam serum do włosów wygładzające z Glisskur i dla moich włosów nie ma nic lepszego. Ale każde włosy są inne i wymagają innej pielęgnacji.
Pasek wagi
Nie polecam tego jedwabiu, jeden z najgorszych na rynku moim zdaniem.
Ja używam jedwabiu biosilk ale sporadycznie, bo ułatwia mi rozczesywanie włosów. Na przesuszone włosy polecam piankę do włosów Gliss Kur czarną..
a także mgiełkę do włosów  Gliss Kur pomarańczową   
a jeśli masz naprawdę zniszczone włosy, albo chcesz im dać coś extra to zapytaj w aptece o Radical. Ja farbowaniem, suszeniem , kręceniem loków, prostowaniem i karbowaniem zniszczyłam sobie włosy tak,że były suche, sianowate i wypadały aż pojawiały się gołe placki. Wtedy właśnie kosmetyki Radical uratowały mi włosy. Te kosmetyki serdecznie każdemu polecam.  Jak będę w Polsce muszę sama sobie zapas zrobić.


Pewnie olej kokosowy by ci służył, ewentualnie jojoba. Tzw. olejowanie, pełno informacji o tym na blogach włosomaniaczek. Może olejek Sesa byłby dla ciebie dobry.
Jedwab to proteina, a proteiny należy równoważyć lipidami, inaczej mogą wysuszyć włosy.
kiedyś bardzo go lubiłam, ale na chwilę obecną używam naturalnych olejków i jestem zakochana w moich włosach po nich :)

.Ewelina.. napisał(a):

Masa alkoholu.Na dłuższą metę więcej złego niż dobrego.


tez myslalam ze jest taki fajny i w ogóle...
ba nawet kupilam cala serie "therapy" i takiego siana na glowie to ja nigdy nie mialam:/
ale niektorzy go chwalą więc zawsze możesz " okazyjnie" go stosowac:)
ja ogólnie używam tego rodzaju specyfików marka nie ma dla mnie znaczenia. Po prostu kupuję taki i taki jedwab, na który jest akurat jakaś promocja w rossmannie lub innej drogerii. Aktualnie używam marki Delia - dobrze wychodzi cenowo, wygodna butelka z atomizerem, 100 ml, dałam jakieś 16-17 zł. Trochę rzadszy od Biosilku, ale też jest świetny. Tylko dzięki jedwabiu zawdzięczam całkowitą regenerację moich włosów po farbie Indola. Gdy zmieniłam fryzjerkę, nowa włapała sie za głowę - "Kto Pani zrobił to siano, jakie spalone, poskręcane włosy!!!" Zmieniłam koloryzację na Matrixa, dodałam pielęgnację jedwabiem i na ostatniej wizycie Pani Ewcia już chwaliła kondycję włosków :) Czas - jakieś pół roku.Ogólnie - polecam.
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.