Temat: Włosy pomocy!!

Cześć laseczki;);*
MAM ostatnio straszny problem z wypadającymi włosami:używam szamponu Nivea,odżywki Dove,ziołowej mgiełki do włosów,jedwab z Biosilk,i maseczka z czarnej rzepy z Joanny (śmierdzi jak cholera;/) a mimo to codziennie budzę się z "garścią" włosów na poduszce.Macie jakieś propozycje na mój problem?Kiedyś miałam piękne długie kręcone włosy,teraz to jest siano..nie prostuję ich już dawno.Aha i jeszcze takie pytanko..czy na noc związujecie włosy,czy są one rozpuszczone?Pozdrowionka
może masz niedobór magnezu albo jakiś inny ?:P
wiosna, oto powód. zmieniamy włosy jak zwierzęta sierść. poza tym trzeba pamiętać, że włos im dłuższy tym łatwiej wypada, bo subst. odżywcze muszą dotrzeć na całą het het długość, może potrzebują podcięcia?
Czy przypadkiem nie stosujesz zbyt jałowej diety ubogiej w witaminy i skladniki mineralne? Ja jak malo jadlam to wlosy wypadaly garsciami i taka prawda ze zaden kosmetyk nie pomoze od zewnatrz jesli nie bedziesz dbala o to co dostarczasz od wewnatrz.
Mi wypadaja wlosy przy myciu i czasami czesaniu, zaczelam uzywac szamponu radical przeciw wypadaniu wlosow, oraz zdrowiej sie odzywiam, wspomagam sie tez troszke witaminami i capivit na wlosy i paznokcie. Slyszalam ze tabl merz special sa bardzo dobre i na jesien pewnie sobie zakupie.
Fryzjerka mi powiedziala, ze gumki i spinki niszcza wlosy, ja spie w rozpuszczonych, a w dzien czasami spinam spinkami ale nie plaskimi ktore niszcza wlosy tylko takimi grzebykami. Dodatkowo gumki zmienilam na frotki sa lepsze dla wlosow. Tez trzeba czesto szczotkowac.
Zacznij uzywac mniej chemii na wlosy i przede wszystkim na skore glowy, moze jakas bardziej naturalna pielegnacja, dbaj przede wszystkim o skore glowy.
Pasek wagi
Miałam podobny problem i co ? Zaczęłam brać skrzyp :D magia! 
Efekt nie będzie oczywiście z dnia na dzień, ale po miesiącu zauważysz wielką różnicę.. Tzn ja zauważyłam, jak Twój organizm zareaguje nie wiem, ale na pewno nie zaszkodzi :)
Mimo, ze farbuję włosy i po tym włosy miałam strasznie słabe i baaardzo wypadały, teraz codziennie może z 5 włosów gdzieś znajdę na bluzce, na poduszce. Oczywiście na szczotce będzie ich więcej, ale nie zapominajmy, że codziennie wypada każdemu ok 100 włosów :)
Kup sobie zioła w zielarskim - pokrzywa, brzoza, dodaj zielonej herbaty i po każdym umyciu płucz takim naparem włosy. Powiedzmy na litr wody daj po 2 łyżki ziół.

Whiteline napisał(a):

A nie pomyslalas ze uzywasz tego wszystkiego za duzo???Ja uzywam tylko szamponu i to mi wystacza a ty szampon, odzywka, maseczka mgiełka jedwab to wszystko ci moze obciaza wlosy.Jak ja bym tyle rzeczy uzyla naraz to by moje wygladaly jakbym z tydzien ich nie myła,

No właśnie...Ty.
Każdy ma inne włosy,jak ja bym tyle nie użyła to bym za chwile miała po rozdwajane i połamane włosy.

Myślę że to kwestia przesilenia na wiosne,wiele kobiet ma teraz z tym problem.
Zadbaj o dietę, zacznij pić pokrzywę i może to być kwestia farby też;)
Pij pokrzywe, staraj się wprowadzać do diety dużą ilość witamin i minerałów, wcieraj Jantar lub napar z kozieradki. Więcej rad możesz poczytać u tej świetnej blogowiczki - Anwen 

Simulacrum napisał(a):

wiosna, oto powód. zmieniamy włosy jak zwierzęta sierść. poza tym trzeba pamiętać, że włos im dłuższy tym łatwiej wypada, bo subst. odżywcze muszą dotrzeć na całą het het długość, może potrzebują podcięcia?


Dokładnie. Włosy wypadają w większej ilości na wiosnę, a także pod koniec jesieni przed zimą. Czasami zauważamy wzmożone wypadanie, a czasami nie. Inną przyczyną wypadania włosów może być stres, nie żyjesz w stresie? Ja polecam szampony z czarną rzepą (w miarę naturalne, im mniej składników tym lepiej) i cynk w tabletkach (miesięczna kuracja kosztuje około 10 zł). Jeśli myjesz włosy codziennie to na jakiś czas przestań i myj co 3 dni. Jeśli bardzo się martwisz wybierz się do dermatologa w celu wykluczenia chorób skórnych. Mi właśnie na zimę strasznie wypadały, dosłownie bałam się, że będę łysa. Czesałam się tylko rano, a przez resztę dnia, w obawie przed wypadaniem, w ogóle ich nie dotykałam. Wybrałam się do lekarza, przepisała mi wcierki robione w aptece oraz szampon i powiedziała, że to właśnie wina zmiany pór roku. Po 2-3 tygodniach wszystko wróciło do normy.

Simulacrum napisał(a):

wiosna, oto powód. zmieniamy włosy jak zwierzęta sierść. poza tym trzeba pamiętać, że włos im dłuższy tym łatwiej wypada, bo subst. odżywcze muszą dotrzeć na całą het het długość, może potrzebują podcięcia?

Ale bzdury,przecież włosy po za nasadą są martwe i tam już nic nie dociera i nic nie zmienieamy.
Włos dopiero po 7 latach obumiera.
dwa lata temu jak schudłam 12 kg, to włosy wypadały mi garściami :/ może też trochę dlatego, że mam włosy za tyłek, są one gęste i ciężkie..jednak jako główną przyczynę fryzjerka stwierdziła gwałtowny spadek masy ciała :/ więc może to trochę przez odchudzanie :/ słyszałam o odżywce/tabletkach RADICAL, jednak nie stosowałam ich więc nie wiem czy są warte polecenia :) w moim przypadku włosy same przestały wypadać ;) jako, że jak wspominałam mam ich dużo, to jakoś specjalnie się tym wtedy nie przejmowałam ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.