- Dołączył: 2013-01-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 91
15 kwietnia 2013, 23:02
Cześć :)
czy ktokolwiek z was słyszał lub ma za sobą przedłużanie włosów? Możecie mi powiedzieć czy warto i jaką metodą najlepiej jest tego dokonać ? Jak wygląda wtedy zdjęcie takich włosów i czy to zdrowe dla włosów. Co myślicie o metodzie tape-on ?
15 kwietnia 2013, 23:33
Dla mnie clipy zawsze byly widoczne i jak zakladalam nie czulam sie z nimi komfortowo za bardzo ;) a tape mysle ze sa spoko ;D sama je chcialam ale nigdy koloru nie moge znalezc i za duzo kasy kosztuja
- Dołączył: 2013-03-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 166
15 kwietnia 2013, 23:39
clipy farbowalam i wyszly idealnie jak moj kolor wlosow,a przypinam je przed wyjsciem no i na noc sciagam,chociaz sa osoby ktore w nich spia,ale mi by bylo niewygodnie:) przyczepia je sie u nasady wlosow
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
16 kwietnia 2013, 00:09
moja kumpela miala ringi i mega wysypke musiala po dwoch dniach sciac wlosy
Edytowany przez ANULA51 16 kwietnia 2013, 00:09
- Dołączył: 2012-05-30
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1587
16 kwietnia 2013, 00:22
ja słyszałam, ze clipy sa fajne :) więc clipy
- Dołączył: 2012-01-26
- Miasto:
- Liczba postów: 226
16 kwietnia 2013, 01:36
Clip in , tylko naturalne.Mam naturalne i syntetyczne.Syntetyczne są takie jakieś sztuczne
![]()
nie lubię ich, czuję ,że się odróżniają.Za to naturalne clip in
- Dołączył: 2012-03-15
- Miasto: Płock
- Liczba postów: 1395
16 kwietnia 2013, 07:31
Do przedłużania podchodziłam kilka razy
Zaczełam od metody clip in - taśma włosów ze spinkami założona w 3 minuty zdjęta w 1 kiedy tylko się chcę
Ale zachciało mi się czegoś na stałe... więc założyłam włosy na kreatyne... nie spałam 2 dni bo wszystko mi sie ciągneło ... ciagle to czułam i mnie denerwowało , chciałam zdjac na noc ale sie nie da... włosy zaczeły sie niszczyc a były porzadne bo myłam je codziennie innaczej bym nie wyszla do ludzi... no i zdjełam to i miałam o polowe mniej włosów i łyse place
ktoś mi powiedział że to może wina założenia , po roku założyłam ponownie u innej osoby ( tak chciałam miec na stałe przedłużone włosy , nie przeraziło mnie nawet to że polowy włosów juz nie miałam ) ,załozyłam inne włosy w salonie u innej osoby i było to samo - powiedziałma że nigdy więcej ale oczywiscie po 2 latach skusiłam się na ringi i było ponownie to samo !
wróciłam do starych dobrych clip in i to jest najlepsza metoda , na noc zdejmuje , nie myje ich codziennie wiec tak sie nie niszcza ;) zakładam wtedy kiedy chce , i nie niszcza mi sie moje włosy... :)
- Dołączył: 2013-01-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 91
16 kwietnia 2013, 22:03
a mogłabyś mi powiedzieć czy bardzo to widać, czy utrudniają, czy łatwo się je zakłada ?