Temat: Rozjaśnianie Włosów....

Dziewczyny macie jakieś sprawdzone metody rozjaśniania włosów?
Domowe oraz chemiczne?

Któraś może z was rozjaśniała  niedawno włosy?
Jaki był efekt?
Pasek wagi
Ja mam domowy, ale efekt zależy od tego czym do tej pory farbowałaś włosy, na jaki kolor i jak długo.
U mnie po nieudanym hennowaniu - wyszły za ciemne, sprawdził się preparat bez wody utlenionej i bez amoniaku o nazwie
Colorpeel firmy Chantal ( dostępny na allegro). Wygląda tak
Co ważne, nie niszczy włosów i ma pozytywne opinie. U mnie się sprawdził
Jeżeli masz takie włosy jak na zdjęciu, to ja rozjaśniałam tak ciemne dwa razy:
1. przez pasemka (tak fryzjerka doradziła) - ale zajmuje to b. dużo czasu, zanim całą głowę się rozjaśni dokładając co farbowanie nowych pasemek...
2. zdejmowałam kolor także u fryzjera, sposób o wiele szybszy, ale włosy troszkę się zniszczyły, chociaż i tak myślałam, że będzie gorzej :)
Polecam więc 2 sposób.

A włosy w kolorze średni blond rozjaśniałam do jasnego blondu farbą Voila... Blond nr 11 rozjaśnia o 5 tonów i na prawdę działa :)
Naturalny mam kolor blond ale jak coś mi odwali i się uprę to masakra.
Farbowałam na różne kolory ciemne brązy,burgundy,fiolety i s z powrotem blond.
Teraz znów mnie naszło żeby wrócić do naturalnego i już nie farbować.
Rozjaśniłam i szkoda gadać....
Pasek wagi
Mam tak samo, mam blond to mam nagle ochotę na ciemny, mam ciemny chcę blond... heh :) Nie ma co kombinować i niszczyć włosy, idź do fryzjera, niech zdejmą Ci kolor i nałożą naturalny blond... to pewnie trochę kosztuje, ale jeżeli Ci zależy to wydaje mi się, że nie warto męczyć się w tym kolorze.. innego sposobu chyba nie ma, bo domyślam się, że z wielkimi odrostami zanim włosy Ci odrosną nie chcesz chodzić :)
Niektórzy ściągają kolor sami w domu, ale ja jednak bałabym się sama :)
Mi zawsze robiła to mama ale teraz nie ma jak bo za daleko jest
Pasek wagi
Ja raczej poszłabym do fryzjera i to dobrego. Raz - żeby nie wyszły żółto - zielone, a dwa, żeby ich nie spalić.
Pasek wagi
płukanki z soku z cytryny, rumianku, miodu rozjaśniają włosy, korzeń rzewienia również - to naturalne sposoby. z chemicznych to dekoloryzacja chantal lub garnier (ten ostatni polecam).
3 tygodnie temu schodziłam z czarnego koloru ( farbowałam na czarno 5 lat), najpierw 3 razy zamiast czarnej farby nakładałam czekoladowy brąz, później nałożyłam od punktu zejścia w czarny loreal ombre http://www.cogdziezaile.pl/index.php?n=4380&loreal-ombre-wild-uzyskaj-efekt-ombre  ( nie ruszyło nic farbowanych na czarno włosów), po tygodniu nałożyłam rozjaśniacz garniera http://www.bdsklep.pl/garnier-color-sensation-rozjasniacz-e0-krem-dekoloryzujacy,id-34225#, trzymałam 40 minut, puścił kolor do bardzo ciemnego brązu z poświatą czerwono-fioletową, i po kolejnym tygodniu rozjaśniacz z londy http://www.rossnet.pl/Produkt/Londa-Londacolor-Intensywny-rozjasniacz-do-wlosow-,97697,1992, trzymany 30 minut, rozjaśnił do brązu. Później oczywiście maseczki do włosów. O dziwo włosy nie zmieniły się w żyłki i nie wyszły garściami.
Gdyby blond wyszedł brzydki nakładałabym na rozjaśnione włosy  farby w odcieniach blondu, żeby zrównać kolor, po rozjaśnianiu nie ruszałabym kolejnych rozjaśniaczy.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.