- Dołączył: 2013-03-15
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 1909
24 marca 2013, 13:12
hej Kochane! Od dziecka mialam piekne geste wlosy.. Po 17 roku zycia mama pozwolila mi zrobic jedno pasemko haha jakos potem bylo tych pasemek coraz wiecej.. Do tego doszla prostownica (mialam krecone wlosy - mialam bo od wszystkich moich zabiegow wlosy staly sie falowane a gdzieniegdzie po prostu proste!) Suszylam wlosy po kazdym myciu.. Podcinalam baardzo rzadko bo zalezalo mi na dlugosci, a nie na tym czy beda zdrowe :/ wiem glupota totalna!!! Wlosy mialam od kolorow blond, po rude az do czarnych!
Od stycznia br. postanowilam zadbac o moje wlosy. tj. nie susze juz ich, nie uzywam prostownicy, nie chodze spac z mokra glowa, stosuje maski, odzywki, mgielki do wlosow itd. Farbuje je juz pasemkami nie co miesiac a co trzy miesiace.. Obcinam koncowki co 6 tygodni.
Czy jest jeszcze cos co pomogloby mi uzdrowic moje wlosy? i tak widze juz znaczna poprawe, tylko to dbanie o wlosy stalo sie moja obsesja :)
Pozdrawiam Was serdecznie i dziekuje z gory za kazda odpowiedz :)
- Dołączył: 2012-02-22
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1875
24 marca 2013, 13:16
polecam olejowanie włosów
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Białystok
- Liczba postów: 14372
24 marca 2013, 13:18
Po prostownicy i farbowaniu sa pewnie wsuszone,olej kokosowy lub sezamowy na same koncowki.
- Dołączył: 2013-03-11
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 251
24 marca 2013, 13:20
Od tygodnia piję herbatę z pokrzywy, ponoć ona jakoś wpływa na włosy. Na razie nie mogę się żadnymi efektami podzielić : )
Polecam maseczkę z żółtko+sok z cytryny+olej rycynowy dla mnie jest fantastyczna.
24 marca 2013, 13:30
- naftowanie przed każdym myciem
- laminowanie włosów
- płukanki ziołowe np. z szałwii i rumianku
- olejowanie rycyną i olejem arganowym
- mycie włosów metodą OMO (odżywka - mycie - odżywka)
Mam nadzieje, że pomogłam
- Dołączył: 2012-11-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 983
24 marca 2013, 13:58
A znacie jakieś
dobre suplementy, które wzmocnią włosy? Ja kiedyś łykałam skrzyp humavitu, skrzypovitę i coś jeszcze, ale szczerze - efektu nie widziałam.
Mam podobnie - kiedyś bardzo kręcone, teraz tylko falowane, takie bez życia... Nie wiem, jak skutecznie je wzmocnić.
Autorko - a jakich dokładnie kosmetyków do pielęgnacji używasz? Może znasz coś ciekawego, na co ja mogłabym się też przerzucić :]
Edytowany przez PaniCapulet 24 marca 2013, 13:58
- Dołączył: 2013-03-15
- Miasto: Bruksela
- Liczba postów: 1909
24 marca 2013, 16:22
Bardzo dziekuje wszystkim za odpowiedzi, poczytalam troche o tym naftowaniu i olejowaniu i chyba sie na to skusze :) no i na metode OMO :D
PaniCapulet - ja mam to szczescie, ze nie myje wlosow czesciej niz co 6 dni, bo nie przetluszczaja sie. Uzywam najpierw zwyklego szamponu, nastepnie daje maske na wlosy, calosc przykrywam folia przezroczysta na to recznik i moje wlosy sa pod tym "maskowane" 40 - 50 minut, gdy maske splucze daje tez odzywke.. Wszystkie produkty, ktore wymienilam pochodza z niemieckiej firmy Coiffeur´s. Kiedy juz splucze odzywke pryskam wlosy rozowym GlissCurem i tak to wyglada :) rozczesuje wlosy tylko grzebieniem z szerokimi zabkami :)