- Dołączył: 2012-11-14
- Miasto: Polkowice
- Liczba postów: 278
21 marca 2013, 13:55
Produkt zakupiłam po tym, gdy znalazłam pozytywne opinie o nim tutaj na forach Vitalii. Oczywiście wszyscy chwalili, że super efekty, że super składniki i że w miarę tanie.
Jednak po kilku zastosowaniach muszę się zapytać wprost - czy Wy też tak cierpicie te pół godziny po nałożeniu??????
Serum nakładam po kąpieli i mam takie momenty, że mam ochotę wskoczyć pod prysznic i zmyć to w cholerę... Mam wrażenie, że wręcz parzy :)
Z jednej strony - jest ciepło, znaczy się, że działa, ale u Was też tak intensywnie?
Dodam, że raczej nie mam skóry wrażliwej i nie miewam uczuleń na balsamy.
21 marca 2013, 13:57
Rozgrzewające masz???? brrr....nie cierpię go...Przerzuciłam się na chłodzące...Jest o wiele lepsze
21 marca 2013, 13:58
Ja mam to samo, nie tylko parzy ale skóra strasznie mnie swędziała - masakra :)
21 marca 2013, 14:02
Ja mam z tej samej serii, ale to biało-seledynowe serum, ono jest nie rozgrzewające, tylko chłodzące. I mi jest znów strasznie zimno, tak miętowo przez te pół godziny, ale działa - polecam.
- Dołączył: 2012-11-14
- Miasto: Polkowice
- Liczba postów: 278
21 marca 2013, 14:02
Tak rozgrzewające. Mam też chłodzące, ale jest "tylko" na pośladki i brzuch. A tu obiecują stymulację spalania tłuszczu, redukcję cellulitu. No, skusili mnie, diabły. I faktycznie czuję się jak w piekielnym kotle...
To chłodzące mi nie odpowiada - jestem strasznym zmarzluchem i dodatkowy efekt chłodzenia wiąże się u mnie z dreszczami ^^
21 marca 2013, 14:04
Dlatego kupiłam chłodzące.
- Dołączył: 2013-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11119
21 marca 2013, 14:08
Rzeczywiście strasznie piecze - a ja nie lubię ani grzania, ani chłodzenia , dlatego mimo niezłych efektów używam kosmetyków innych firm.
- Dołączył: 2013-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11119
21 marca 2013, 14:08
Rzeczywiście strasznie piecze - a ja nie lubię ani grzania, ani chłodzenia , dlatego mimo niezłych efektów używam kosmetyków innych firm.
- Dołączył: 2011-09-08
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 27068
21 marca 2013, 14:08
ja uzywam i mam podobnie,ale tylko gdy mam dluzsza przerwe w uzywaniu - 3 dni np. i tylko piecze mnie skora w talii, bo jest jakby "ciensza" . znam ten bol, ale widze efekty wiec nic mnie to nie robi ;)
- Dołączył: 2013-02-22
- Miasto: Bieruń
- Liczba postów: 5024
21 marca 2013, 14:11
Omademonsiflorre napisał(a):
Tak rozgrzewające. Mam też chłodzące, ale jest "tylko" na pośladki i brzuch. A tu obiecują stymulację spalania tłuszczu, redukcję cellulitu. No, skusili mnie, diabły. I faktycznie czuję się jak w piekielnym kotle... To chłodzące mi nie odpowiada - jestem strasznym zmarzluchem i dodatkowy efekt chłodzenia wiąże się u mnie z dreszczami ^^
Hahahaha uśmiałam się
![]()
ja też mam chłodzące, ale po zastosowaniu od razu lecę pod kołdrę i trzęsę się jak galareta. Jest dobre i też redukuje cellulit. Rozgrzewającego jeszcze nie mialam, ale z kolei słyszałam, ze jest bardzo dobre na tłuszczyk brzuszkowy :) zamierzam kupić w najbliższym czasie