Temat: parówki? jecie czasem?

Hej moje drogie kobietki i panowie  pytanko jak w temacie czy jecie parówki  czy też inne serdelki i.t.p czy raczej unikacie dzięki za odpowiedzi;-)
nie jem, probowalam kiedys ale nawet nie zjadlam polowy. 
raczej nie
Lubię i jak są jem 2-4 razy  w tygodniu a jak nie to wcale;d
ja nie jadam na ogół, ale dziś akurat trafiłam na promocję: 4,99 zł za opakowanie plus drugie za 1 gr to kupiłam. Parówki z szynki, 93 % mięsa, innych bym nie ruszyła, nie jem nic co ma mom w składzie
tak jem od czasu do czasu t  , tak raz na 3 tygodnie zjem czasem rzadziej  jeszcze różnie :]
jem często. Berlinki. (3 razy w tyg? czasmai częściej, czasami rzadziej.)

ew. Sokołów (tak sie chyba pisze)
Sporadycznie jak mnie coś najdzie, ale tylko "Jedynki". To jedyne parówki na których wyraźnie jest napisane iż można spożywać je na zimno (surowo) - a takie lubię. Mają mniej syfu niż inne, nie trafiają się chrzastki itd. Lubie tez sojowe w wersji smażonej.
Ja jestem "parówkowym skrytożercom" i mogłabym wcinać codziennie! W weekend na śniadanko obowiązkowo ale i trafi się w tygodniu ;)
Jem parówki - jakoś 2szt na tydzień mniej wiecej na śniadanie na cieplo / ale wybieram takie z 82-83% miesa.. w Lidlu sa, i nie są drogie ;] Serdelkow i innych grubaskow nie lubie.. musza byc cienki i dluuugie :D:D
Haaa zainspirowały mnie te parówki z szynki i mięsa jakieś takie light co na 1szej stronie widziałam, muszę się wybrać do tesco!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.