Temat: co najlepiej kupić?

Niestety o moje włosy dbam "falowo". Zazwyczaj "budzę się" w momencie, kiedy wymagają one przynajmniej 5cm podcięcia. Dziś zauważyłam, ze znowu doszły do długości, przy której zazwyczaj się zatrzymują i....zaczynają niszczyć, dlatego postanowiłam, ze trzeba o nie zadbać. Właśnie nałożyłam na włosy maseczkę Vax, kończąc tym samym opakowanie i zastanawiam się co kupić teraz. Zależy mi tylko na tym, by rosły, a z ich końcami nic się nie działo. Dobrze by było, jakby się jeszcze nieco rozjaśniły (zeszłam do naturalnego koloru, który ma tylko pojedyncze jasne pasma, a kiedyś byłam blondynką). 

Co stosujecie i jak często? Wszelkie rady mile widziane...

Liwja napisał(a):

z całego serca polecam maski do włosów Kallos, tanie bo za litr płacisz ok 12 złotych, a są niesamowite. Właśnie kończe 3 opakowanie, używam gdzieś od października. :)


Gdzie można kupić te maski?

koteczekk napisał(a):

Liwja napisał(a):

z całego serca polecam maski do włosów Kallos, tanie bo za litr płacisz ok 12 złotych, a są niesamowite. Właśnie kończe 3 opakowanie, używam gdzieś od października. :)
Gdzie można kupić te maski?

w drogeriach hebe lub allegro :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.