Temat: Moje oczy- makijaż.

Witam!
Dziewczyny, co sądzicie o moim makjażu? W rzeczywistości kolory są bardziej nasycone, perłowy i srebrny sa mocniejsze ;) AA i nie jest to makijaż na codzień, tylko lekko imprezowy ;)


Nie zwracajcie uwagi na ten tusz, bo nie o niego pytam tylko o cień a wszystkie krytykujecie tusz - rzęsy ;D Dobra, wiem, że nawaliłam, w lusterku nie było widać tego tylko dopiero na zdjęciu ;) A zresztą nikt nigdy nie widzi oka w takim przybliżeniu) Tusz wysechł troszke i taki oto efekt. 
 
Jest ok., ale szału nie ma. Tusz do rzęs jest kiepski, bo rzęsy wyglądają jak pajęcze nóżki (albo po prostu za dużo warstw tego tuszu nałożyłaś). I trochę rozświetlacza w wewnętrzny kącik oka by się przydało.
To sa moje naturalne rzęsy- do tego troche niedbale pomalowane- miałam zamiar sztuczne doklejac dopiero ale doszlam do wniosku , że chyba nie potrzebuje ;) 
chyba Ci sie troszke rzesy posklejaly:)
generalnie w skali od 1 do 10 daje 5 ... ale wazne ze Ty jestes z seibie dumna:*
Masz bardzo kiepski tusz lub po prostu nie umiesz malować rzęs, bo wyglądają nieładnie, sa bardzo posklejane, a tak jest ok, podziwiam kreskę :)
Napisałam przeciez przed sekundką, że rzęsy sa troche niedbale pomalowane, wiem , wiem , że posklejane ;) Tu nie chodzi o to czy jestem dumna czy nie, tylko czy ogólne zarys, te odcienie mogą być ;) 

Dobra, tusz do kosza ;D
Właśnie chciałam napisać (ktoś już wspomniał), że te rzęsy można nazwać "pajęczymi nóżkami". Sam w sobie makijaż w porządku, tylko tusz zmień. :)

karmelijkaa napisał(a):

Napisałam przeciez przed sekundką, że rzęsy sa troche niedbale pomalowane, wiem , wiem , że posklejane ;) Tu nie chodzi o to czy jestem dumna czy nie, tylko czy ogólne zarys, te odcienie mogą być ;) Dobra, tusz do kosza ;D


tak odcienie pasują do całości, jest ogólnie ładnie, tylko ten tusz :P
Rzęsy są straszne posklejane bo albo jest :
-za dużo tuszu
-tusz jest stary i gęsty, przez co skleja rzęsy
-jest kiepskiej jakości
-nie umiesz go używać
I nie mówię tego po złości , po prostu takie są moje spostrzeżenia. 

Dobra, z tuszem zaliczyłam wpadkę.. Aaa kurcze jakoś w lustrze tego nie widziałam , dopiero teraz widze w powiększeniu na zdjeciu że troszke koszmarek ;D 
Tuszu umiem używać i jest dobry, ale chyba troszkę juuż zgęstniał i to jest powód całej afery ;D Niedobroota, tak go lubiałam i tu psikus. 
Mnie się nie za bardzo podoba.
Nie przepadam za perłowymi cieniami, wolę matowe.
Nie lubię też, gdy cień dominujący jest w zbliżonym kolorze do koloru oczu.

No i nie lubię posklejanych rzęs. Ale ćwicz, praktyka czyni mistrza. :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.