- Dołączył: 2013-01-03
- Miasto: Łuków
- Liczba postów: 30
20 stycznia 2013, 15:46
Hej Dziewczyny!!! Jakie byście poleciły kosmetyki wyszczuplające??? sprawdzone wypróbowane, które naprawdę działają :)
- Dołączył: 2012-11-04
- Miasto: Leszno Górne
- Liczba postów: 701
20 stycznia 2013, 15:48
nie wierzylamw to ze kosmetkyi rzeczyiscie moga wyszczuplac a jednak trochę mogą balsamy z Eveline ;)
- Dołączył: 2012-08-22
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 2122
20 stycznia 2013, 15:56
Nie ma czegoś takiego. Najlepsze są ćwiczenia, dieta i masaże.
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Glasgow
- Liczba postów: 8064
20 stycznia 2013, 15:57
Ragienka napisał(a):
Nie ma czegoś takiego. Najlepsze są ćwiczenia, dieta i masaże.
Dokładnie.
Jednak kosmetyki mogą pomóc ujędrnić skórę, ja polecam serum z Eveline. Termoaktywne w dodatku fajnie rozgrzewa <3
20 stycznia 2013, 15:59
oo, czekałam na taki temat, z chęcią się dołączę do pytania :)
- Dołączył: 2013-01-06
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4144
20 stycznia 2013, 16:00
soraya z rozowym pieprzem, wyszczuplic, nie wyszczupli:P ale slicznie pachnie:)
20 stycznia 2013, 16:02
co do kosmetyków eveline.zaraz po przestaniu stosowania ,skóra wpowraca do dawnego stanu.taki pic na wode
- Dołączył: 2013-01-02
- Miasto: Glasgow
- Liczba postów: 8064
20 stycznia 2013, 16:09
monka1986 napisał(a):
co do kosmetyków eveline.zaraz po przestaniu stosowania ,skóra wpowraca do dawnego stanu.taki pic na wode
Jakoś mi to wszystko jedno, mi dały świetny efekt, super rozgrzewają, więc mogę je używać nawet do końca życia :P
- Dołączył: 2011-03-26
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1945
20 stycznia 2013, 16:13
Jujube napisał(a):
nie wierzylamw to ze kosmetkyi rzeczyiscie moga wyszczuplac a jednak trochę mogą balsamy z Eveline ;)
Też używam serum Eveline:) i polecam.
- Dołączył: 2009-11-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1520
20 stycznia 2013, 16:24
żólty Garnier (bardzo go lubię), fioletowy z Lirene (bodajze!), chłodzący z Kolosany - najlepsze efekty ujędrniające miałam, gdy zmieszałam końcówki w/w z jakmś zwykłym balsamem, chyba nawilzającycm (bo miał niewielkie opakowanie i fajny dozownik ;) Takie balsamiki to fajny wspomagacz, zwłaszcza przy regularnych ćwiczeniach,(choć też poczatkowo byłam sceptyczna, póki mi się uda twardsze nie zrobiły) ale co "sprytniejszym" pomysł prochy na odchudzanie + magiczny balsamik radzę od razu odrzucić, bo jedyne co wyszczuplicie, to portfel ;)