Temat: czym myjecie twarz?

Jak w temacie...
Kiedyś myło się wodą i mydłem, potem stwierdzono, ze wysusza to twarz. Ja myję samą wodą, nie używając przy tym żadnych żeli, toników itp. Niejednokrotnie chciałam to zmienić, ale po umyciu mydłem (choćby dove) czuję, że moja skóra jest napięta. A toniki oczyszczające są zazwyczaj do cery trądzikowej, natomiast inne do zmywania makijażu (tylko, ze ja oprócz kremu nie stosuję żadnych kosmetyków do twarzy. 

Jak oczyszczacie buzię po całym dniu?
Jakich kosmetyków (konkretnych produktów) używacie?
Tak do końca nie wiem jaką mam cerę, ale coś typu mieszana, z rumieniem na policzkach. 
Rano vichy lub avene płyn micelarny
wieczorem jak zmyje oczy to buzię myję woda i vichy normaderm, dobrze usuwa makijaż

Żel do twarzy obowiązkowo, jednak obecnie myję Glinką Ghassoul z Organique.
Najpierw przemywam twarz wodą (po usunięciu makijażu płynem dwu fazowym nivea), później używam toniku ogórkowego z ziaji a na koniec smaruje twarz kremem regenerującym na noc od nivea. U mnie działa i polecam. Cerę mam raczej mieszana ze skłonnością do wysuszania w pewnych miejscach. :)
Ja samą wodą. Jak cera w gorszym stanie to wodą, potem żelem do mycia twarzy z garniera, taki z pompką, i spłukuję. Zawsze jak umyłam mydłem, to potem miałam problem z nadprodukcją łoju, jedno umycie mydłem, i dwa tygodnie mi się buzia świeciła. A jak myję wodą jest wszystko ok, wcale się nie świecę.

Ale ja się wcale nie maluję, więc też inna sprawa :)
Od lat,zelem do mycia twarzy firmy Avene,Clean-Ac.Jest swietny,genialnie czysci i pielegnuje.Pozdrawiam:)
ja mam jasną i wrażliwą skórę, często na wiele żeli i produktów do twarzy bylam uczulona, dlatego teraz myję tylko i wyłącznie wodą i szarym mydłem i to najlepszy sposób. Czasami robię jakiś piling albo maseczkę, czasami też przetrę twarz tonikiem z ziaji takim fioletowym.
Tonik i żel z Garniera rano i wieczorem. W ciągu dnia jak czuję się nieświeżo to po prostu wodą lub tonikiem. Na noc maść cynkowa lub benzacne  punktowo. Na plecach często mi coś wyskakuje, tam nie żałuję i przemywam spirytusem salicylowym.
mydło dove w kostce-tylko to.
ja faktycznie uzywam kosmetykow do cery tradzikowej i po nich nie ma zadnego napiecia, skora jest miekka i gladka. 
a do tego mleczko lirene do demakijazu do skory wrazliwej, tez ladnie nawilza
wieczorem mydlem siarkowym (czasami jeszcze czyms do demakijazu) a rano albo sama woda albo tez mydlem siarkowym, wieczorem jeszcze zwykły tonik nawilzajacy 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.