- Dołączył: 2011-10-10
- Miasto: Włocławek
- Liczba postów: 5531
27 grudnia 2012, 15:18
hej :) mam pytanie odnośnie farbowania włosów a dokładnie farby.
Czy używała któraś z Was tej farby (odcień Paprika)?
Mój kolor włosy to powiedzmy że rudy ale taki w sumie nijaki rudy (zawsze farbowałam Joanna Płomienna Iskra), a chciałabym uzyskać taki kolor lub przynajmniej zbliżony do niego odcień:
Czy ta farba będzie odpowiednia ?
Czy polecacie jakąś inna?
Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi :)
Edytowany przez california.girl 27 grudnia 2012, 15:19
- Dołączył: 2010-10-04
- Miasto: Nieznano
- Liczba postów: 5421
27 grudnia 2012, 15:21
kocham ten kolor <3 niestety do mnie nie pasuje :((
nie uzywalam ale moja kolezanka uzywala i chwalila sobie... kolor wychodzil w zaleznosci od wyjsciowego, ale jak masz nijaki rudy to powinno wyjsc ok :)
- Dołączył: 2012-10-16
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1209
27 grudnia 2012, 15:32
ja kilka dni temu farbowałam tą farbą włosy, a moim wyjściowym kolorem był miedziany blond i też tak jak ty chciałam lekko ożywić odcień. W sumie jestem zadowolona, ale nie wyszedł mi taki pomarańczowy wściekły tylko czerwony, o taki :
![]()
Byłam w sumie zdziwiona, bo jednak miałam jasny kolor włosów a tu czerwień... rodzina oczywiście miała temat na świętach, ale bywa! W każdym razie kolor się bardzo szybko zmywa i już po kilku dniach widzę znaczną różnicę, moja kuzynka również kilka tygodni temu farbowała tą farbą włosy z tym, że ona pokrywała prawie, że platynę i rzeczywiście wyszedł jej taki ognisty rudy.
27 grudnia 2012, 15:54
kolor pani z obrazka to uzyskach chyba tylko tonerami. Próbowałam dość do takiej płomiennej rudości, ale farby zwykłe się szybko spłukiwały, kolory wychodziły dziwne, fajne przez tydzień, max miesiac.
- Dołączył: 2012-04-20
- Miasto: Sos
- Liczba postów: 3222
27 grudnia 2012, 16:10
Farbowałam przez 5 lat włosy w różnych odcieniach rudości. Takiego koloru nie uzyskasz przez żadne chemiczne farby w drogeriach. Nawet gdy po samym farbowaniu taki wyjdzie, to wystarczy kilka myć i po kolorze. Jeśli masz gdzieś blisko, to udaj się do sklepu fryzjerskiego i tam Ci doradzą. Ewentualnie zostaje fryzjer. Ja zrezygnowałam z rudego, bo jednak kolor za szybko się spłukiwał.