Temat: Odżywka do paznokci...

Witam, jako, że nie znam się zbytnio na kosmetykach mam do Was pytanie:

otóż mam okropne paznokcie: nie łamią się co prawda, ale są strasznie miękkie i cienkie. W związku z tym mam do Was pytanie czy znacie jakąś wypróbowaną odżywkę na ten problem? Nie musi być tania, ważne żeby była naprawdę skuteczna. Większość znanych mi odżywek pomaga na łamliwe paznokcie. Ewentualnie, może znacie jakieś dobre suplementy wzmacniające paznokcie?

Z góry bardzo Wam dziękuję za pomoc!


EDIT: Wybrałam już NailTek II, dzięki za wszystkie odpowiedzi!



*HealthySlim*
eveline 8w1 jest po prostu genialna ;p i czyni cuda ;)
odżywka z inglota jest super
wszystkie z Eveline sa bardzo dobre =)
Po eveline 8w1 z 'kikutów' na 
po 1 buteleczce.
Dla mnie najlepsza odżywka.
Teraz mam 'lśniące jak diament' się zobaczy jak się sprawi.

noelleee napisał(a):

Na pewno większość osób poleci Eveline 8w1, więc dodam coś od siebie, ku przestrodze :)Też bardzo ceniłam sobie tę odżywkę... Do czasu, aż nabawiłam się przez nią ONYCHOLIZY.Dwa paznokcie na stopie zrobiły mi się przez nią puste pod spodem. Na początku nie skojarzyłam tego z odżywką, ale kiedy przypadkowo trafiłam na blog dziewczyny, którą dotknęła identyczna przypadłość i wgłębiłam się w temat, okazało się, że setkom dziewczyn zrobiło się coś podobnego po dłuższym używaniu Eveline 8w1. Szczęście w nieszczęściu,że zrobiło mi się to na stopie, bo na dłoniach wygląda to strasznie...


I właśnie dlatego mówiłam, że Eveline odpada...

nainenz napisał(a):

Po eveline 8w1 z 'kikutów' na po 1 buteleczce.Dla mnie najlepsza odżywka.Teraz mam 'lśniące jak diament' się zobaczy jak się sprawi.


Wyglądają jak przyklejone tipsy...
No były twarde jak tipsy, dopóki nie 'obciął' i kciuka ciężarek. Trzeba było skrócić, ale odrosną;)
Wszystkie piszecie bzdury! Jak można odzywić coś, co jest martwe? Paznokiec to martwy wytqór naskórka i nie można go odzywić i wszystkie tego typu preparaty to pic na wodę, zeby zbijać kasę na nawinych babach takich jak Wy

Terminatorka napisał(a):

Wszystkie piszecie bzdury! Jak można odzywić coś, co jest martwe? Paznokiec to martwy wytqór naskórka i nie można go odzywić i wszystkie tego typu preparaty to pic na wodę, zeby zbijać kasę na nawinych babach takich jak Wy


Paznokieć to rogowy twór naskórka, podobnie jak włos. Włosy można regenerować i odżywiać, paznokcie również.

Jeśli byłyby to całkowicie martwe twory ludzkiego ciała, wówczas ich stan nie ulegałby poprawie bądź pogorszeniu (przy niedoborze pewnych składników odżywczych, chorobach itp...)

Pozdrawiam.
Po przetestowaniu multum bardzo drogich odżywek mogę powiedzieć jedno - żadna nie zadziałała. Jedynie krótkie obcinanie paznokci i nie używanie niczego sprawia, że są mocniejsze.

RybkaArchitektka napisał(a):

Po przetestowaniu multum bardzo drogich odżywek mogę powiedzieć jedno - żadna nie zadziałała. Jedynie krótkie obcinanie paznokci i nie używanie niczego sprawia, że są mocniejsze.


Nie chcę mieć długich paznokci (długość max do końca opuszka), zależy mi po prostu żeby były ładne i zdrowe (nigdy nie nosiłam żeli, akryli i innego sztucznego badziewia, maluje też sporadycznie, więc sądzę, że jednak przy konsekwentnym stosowaniu NailTek'a oraz łykaniu Formuły z Solgar'a, wygląd i stan mojej płytki paznokciowej się poprawi).

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.