- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
10 grudnia 2012, 10:57
Mam eye-liner w pisaku, wlozylam go ostatnio do torby, gdzie odkrecila mu sie nakretka i troche wysechl. Mozna go jakos odratowac? (Dopiero co kupilam, jest pelny, szkoda mi wyrzucac).
Jesli zmocze koncowke, to przez moment tusz wycieka i da sie zrobic jedna kreske, choc jest troche rozwodniona i nie wyglada najlepiej, ale po tej jednej kresce znow nie rysuje.
- Dołączył: 2012-12-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 624
10 grudnia 2012, 11:01
robiłaś to gorącą wodą ? może do eye-linera spróbuj 2-3 krople gorącej wody dodać , pozostaw na chwilę i wtedy spróbuj się pomalować. :) ja tak zawszę robię z tuszem do rzęs kiedy mi wyschnie. Pozdrawiam. :)
10 grudnia 2012, 11:03
ja tak za "biednych" studenckich czasów ratowałam tusze
ale nie lałam wody do nich, tylko moczyłam opakowanie tuszu w szklance z gorącą wodą
no i niestety, skoro eyeliner już zasechł to tak trzeba będzie robić przed każdym użyciem
- Dołączył: 2011-09-29
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 6005
10 grudnia 2012, 11:06
Jak wlejesz wody to jeszcze bardziej Ci wyschnie.. zrób tak jak radzi agataq włóż cały do szklanki z gorącą wodą mi ten sposób pomaga :)
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
10 grudnia 2012, 11:16
Duraline od inglota będzie dobry na takie coś.
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
10 grudnia 2012, 12:07
Dolać wody i tak nie mogę, bo pisak jest szczelnie zamknięty, więc nie da się go rozkręcić. Spróbuje wrzucić go do gorącej wody, oby to pomogło.