- Dołączył: 2012-11-01
- Miasto: Wrocławki
- Liczba postów: 536
9 grudnia 2012, 12:20
Od tygodna mam brak apetytu. Jem wszystko z przymusu i zaraz jestem pełna, najedzona i mam dość. Co może o tym świadczyć ??
- Dołączył: 2011-09-18
- Miasto: Portsmouth
- Liczba postów: 3347
9 grudnia 2012, 12:28
Nie wiem, ale też tak czasem mam. Miewam takie okresy, że mam wstręt dojedzenia i wszystko mnie obrzydza. Później apetyt wraca do normy.
9 grudnia 2012, 12:29
Że za chwilę 90% Vitalijek, które właśnie pochłaniają 20tą bułką z rzędu, wydrapią Ci oczy.
A tak poważnie - coś jest nie tak. Może ostatnio za mało sypiasz, masz jakieś stresy? Okres się nie spóźnia?
9 grudnia 2012, 12:53
Też tak mam, zaobserwowane że w okresie zimowym, gdy robi się zimno paradoksalnie co roku trace apetyt,
chyba że przyjmuje pokarm w formie płynnej- stąd przerzucam się na zupy i lekkie jedzenie :)
- Dołączył: 2009-03-30
- Miasto: Meszna
- Liczba postów: 7074
9 grudnia 2012, 13:13
Moze jesz zbyt monotonnie?
- Dołączył: 2012-11-01
- Miasto: Wrocławki
- Liczba postów: 536
9 grudnia 2012, 13:14
Czemu wydrapią ?:D hehe . Podobno , że jak troche schudłam to normalne : )
- Dołączył: 2010-08-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 3186
9 grudnia 2012, 13:14
Mi też się to zdarza... Wtedy, gdy jestem wyluzowana i nie mam żadnych stresów, np. na wakacjach. Trzeba przeżyć :)
- Dołączył: 2012-08-31
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2809
9 grudnia 2012, 13:16
też tak czasem mam :) za każdym razem jak coś zjem to potem toczę walkę żeby to zatrzymać w żołądku :P
ja polecam zjeść sobie coś na prawdę smacznego to apetyt wróci