- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1158
21 listopada 2012, 16:24
Prosze Was o pomoc w wyborze podkladu. mam do przeznaczenia na ten cel do 70zl. Mam jasna blada cere z niedoskonalosciami- popekane naczynka, troche
swiezych krostek.. cera tlusta, szybko sie swiece na twarzy. nie ma
tragedii ale dobrze tez nie jest. do tej pory jedyny podklad ktory ladnie wszystko kryl to
dermacol ale nie mozna go stosowac codziennie, zatyka pory.testowalam dzis w drogerii rozne podklady i zupelnie nie widzialam efektu, doslownie jakbym sie smarowala kremem, zero krycia. Chyba jestem jakas dziwna bo jedyny efekt jak sie wysmaruje to podkreslone suche skorki i niedoskonalosci a podklad sie wazy na twarzy po czasie i wygladam jeszcze gorzej niz przed. jesli macie podobna cere i znalazlyscie rozwiazanie to podzielcie sie swoim ulubionym podkladem:)
- Dołączył: 2009-05-12
- Miasto: Rennes
- Liczba postów: 7692
21 listopada 2012, 16:26
Revlon Colorstay dla cery tłustej i mieszanej jest rewelacyjny i na 100% będzie odcień dla Ciebie bo mają bardzo szeroką game odcieni :)
- Dołączył: 2012-03-22
- Miasto: Helsinki
- Liczba postów: 667
21 listopada 2012, 16:30
Ja nie mam strasznych krost, ale ukochałam podkład z Under Tweenty, mimo, że jestem już powyżej 20. U mnie dobrze wszystko pokrywa i puder nie potrzebny. Kosztuje 15-20zł. Jeśli nie próbowałaś, może warto ;)
- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 4779
21 listopada 2012, 16:33
miałam taką samą cerę... ale mi się poprawiła cera po pilingach kwasami u kosmetyczki.. jestem po 2 zabiegach a przede mną jeszcze co najmniej 4.. wyskakują krostki ale mniej i najważniejsze, że cera już się nie tłuści.. muszę używać kremów nawilżających :) wcześniej były matujące. podkładu używam taniego Lirene City Matt.. odcień beżowy
21 listopada 2012, 16:33
ja używam revlon colorstay (kolor Buff, przy mojej baaardzo jasnej cerze - całe wakacje te i poprzednie przechodziłam w filtrze 50 :D) jest akurat. i jest na prawdę super, z tym że nie wiem czy jego krycie będzie Ci odpowiadało. Ja akurat nie potrzebuję silnego krycia, a podkładu używam po to by wyrównac koloryt, więc u mnie sprawuje się na medal. Z tego co wiem - kosztuje chyba koło 60 zł w drogeriach, ale na allegro można zamówic za 30 (i na 90 procent jest to oryginał bo siostra właśnie stąd zamówiła, a niczym nie różni się od mojego :) )
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3557
21 listopada 2012, 16:40
Malaga1990 napisał(a):
miałam taką samą cerę... ale mi się poprawiła cera po pilingach kwasami u kosmetyczki.. jestem po 2 zabiegach a przede mną jeszcze co najmniej 4.. wyskakują krostki ale mniej i najważniejsze, że cera już się nie tłuści.. muszę używać kremów nawilżających :) wcześniej były matujące. podkładu używam taniego Lirene City Matt.. odcień beżowy
O tak Lirene City Matt jest rewelacyjny
też mam cerę przetłuszczającą się i lirene daje radę,już chyba 3 rok go używam.Polecam jeszcze firmę KOBO,można kupić w drogerii Natura,kryję też idealnie. Oba nie są za drogie. Dla porównania kupiłam ostatnio MaxFaktor za ponad 50 zł i to dopiero było jakbym kremem a nie podkładem sięw ysmarowala.
- Dołączył: 2011-05-04
- Miasto: Kielce
- Liczba postów: 333
21 listopada 2012, 16:46
Ja bardzo polecam podkłady mineralne pixie . Są to podkłady sypkie, mają różne formuły- Cover de Luxe jest kryjąca, i mogę powiedzieć że bardzo dobrze kryje. Do tego minerałki są bardzo dobre dla tłustej skóry, ponieważ matują ją, są całkowicie naturalne i nie zatykają porów. Podkłady Pixie możesz kupić za ok. 60 zł. Do tego jest multum kolorów do wyboru. Możesz zamówić próbki i przetestować który kolor najbardziej ci odpowiada. Sama mam problem z trądzikiem i przebarwieniami oraz skórę mieszaną i u mnie bardzo dobrze się sprawdzają.
21 listopada 2012, 16:46
Dermacol jest ok..też go stosuje z tym że używam niewielkiej ilości i mieszam z innym podkładem. Używałam różnych a ostatnio zaopatrzyłam się w Max Factor, Lasting Performance i jestem z niego bardzo zadowolona. Zapłaciłam 40 zł :-) A na błyszczenie - bibułki matujące.
- Dołączył: 2012-02-10
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 1158
21 listopada 2012, 16:46
ten lirene juz jakies 3-4 lata uzywalam i tez uwazam ze jest niezly:) kosztuje niecale 20zl a jakosciowe jak te drozsze...tylko cera jakos mi sie juz do niego przyzwyczaila, nie matuje tak jak kiedys. ale polecam jesli ktoras nie probowala:)