- Dołączył: 2009-04-16
- Miasto: Rod
- Liczba postów: 280
28 lipca 2010, 08:49
Mam pytanie, czy któraś z was, stosuje, stosowała hennę na rzęsy, jeżeli tak to jakiej firmy hennę polecacie, i w jaki sposób można coś takiego zrobić... Słyszałam że taka henna wcale nie osłabia rzęs, a wygląda rewelacyjnie nawet do miesiąca czasu, kusi mnie aby spróbować... Czekam na wasze opinie :)
- Dołączył: 2010-04-22
- Miasto: Prochowice
- Liczba postów: 152
29 lipca 2010, 15:45
Ja pierniczę, dziewczyna pyta się o hennę a Ty o malowaniu rzęs.
Do tego bawisz się w quiz z małymi podpowiedziami.
Ja nie wiem czy ty jesteś taka mądra czy ja taka głupia.?!
Chyba ja taka głupia, że wchodzę z Tobą w dyskusję na temat '' opłacalności w kontekście czasu''
![]()
W takim razie po co się odchudzasz skoro możesz opancerzyć się w pasy wyszczuplające od stóp po szyję zamiast męczyć się na siłowni itp.
Przecież to jest dopiero ''opłacalność w kontekście czasu''!
Założę się, że jesteś jedną z tych co wpisywała kody do śledzika. Mam rację?
Temat uważam za wyczerpany...
Bez odbioru
29 lipca 2010, 19:29
pytanie za 100 punktów: po co traktuje się rzęsy tuszem/henną?
>Ja nie wiem czy ty jesteś taka mądra czy ja taka głupia.?!
no widzisz, a ja wiem...
>Przecież to jest dopiero ''opłacalność w kontekście czasu''!
ale nie w kontekście pieniędzy.
>Założę się, że jesteś jedną z tych co wpisywała kody do śledzika. Mam rację?
szkoda, że nie napisałaś, o ile się zakładasz, bo ostatnio cierpię na niedobór gotówki.
- Dołączył: 2010-04-22
- Miasto: Prochowice
- Liczba postów: 152
29 lipca 2010, 19:36
no właśnie zauważyłam małą frustrację
- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Mińsk Mazowiecki
- Liczba postów: 646
29 lipca 2010, 19:56
Blacksilence jakbyś mogła to mi też napisz o tym farbowaniu, już od jakiegoś czasu noszę się z tym pomysłem, a że nie wiem jak to mało efektywnie.
A co do trwałości henny, jasne, zależy od mycia, ale: farba na włosach trzyma mi znacznie dłużej niż to piszą na opakowaniach. Wobec tego mogę uznać że i henna będzie trwalsza? Bo tak na zdrowy rozum...
29 lipca 2010, 21:38
no właśnie z moich obserwacji wynika, że niestety trzyma krócej.
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 218
29 lipca 2010, 21:51
Bo tak naprawdę trwałość henny zależy głównie od tego jaka to henna i z jaką wodą rozrobiona oraz od rodzaju włosa. Jak woda jest świeża to henna trzyma się długo, a jak zwietrzeje to slabiusienko łapie i wypłukuje się już po paru dniach. Wiele kosmetyczek rozrabia henne i pozniej z tego kieliszka naklada ją przez caly dzien- zamiast rozrabiac swieza.
Ja mam jedną zasadę- zawsze klientka nakladam na brwi zelową henne- Refectocil, a na rzęsy proszkową....najlepsza tzw. henna krakowska- w takich probowkach, ale musi pisac ze producent Kraków.
Siostrze np. ostatni az nakladałam henne przed chrzcinami mojego synka- to bylo jakoś 9 lipca- do tej pory ma piękny kolor, tyle że już wloski poodrastały.
- Dołączył: 2010-04-22
- Miasto: Prochowice
- Liczba postów: 152
30 lipca 2010, 06:08
W końcu ktoś normalny
![]()
.
Lesnakonwalio, tutaj masz filmik w języku polskim jak nakładać hennę. Wprawdzie jest nakręcony przez blondynkę, ale sposób nakładania ten sam
![]()
. http://www.youtube.com/watch?v=5TGyZ-6B6q0
Podoba mi się ta henna, którą dziewczyna używała. Dylash - 45-cio dniowa maskara
![]()
. Niestety jeszcze jej nie namierzyłam w sieci a sama bym się na nią skusiła.
Koszt henny, które wymieniła madziafka: (allegro)
Refectocil ok.11 zł.
Henna krakowska ok 8- 10 zł.
do tego trzeba doliczyć koszt wysyłki ok 5 zł.
Dylash ok 7,25 ( funty)
Nie mam porównania z cenami sklepowymi.
Za to koleżanka mizgonia ma. Używa henny za 2,5 zł. na swoje jak sama napisała 3 włosy i później straszy i zniechęca inne laski, że to nie ma sensu.
Wszystko ma sens jeżeli chodzi o dbanie o siebie.
i w kontekście czasowym jak i finansowym!
Na ten Dylash sama się skuszę, tylko muszę odnaleźć. 45 dni luzu? Chwalmy Pana...
![]()
W moim przypadku gdzie dużo pływam będzie taka henna idealnym rozwiązaniem. A końcówki większości, nawet tych ciemnych rzęs są jaśniejsze.
Edytowany przez blacksilence 30 lipca 2010, 06:09
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 218
30 lipca 2010, 08:46
Blacksilence jeśli chodzi o ten zestaw Dylash to naprawde nie potrzebny. Wystarczy Ci Refectocil, woda utleniona 3% z apteki, płatki kosmetyczne wycięte w połksiężyce (ale to jako podkład pod henne rzęs), patyczki kosmetyczne, wykałaczka do nałożenia henny- wg mnie te plastkiowe patyczki są do kitu i mydło w kostce do zmycia henny z brwi.
Radzę zanim zaczniesz sama nakładać sobie henne poćwiczyć najpierw kształt na kakao- najlepiej takim zwyklym ciemnym jak do ciasta (to z mlynkiem), bo jak juz henne zle nalozysz to koniec. Rozmieszaj je w woda zwyklą do takiej polgestęj konsystencji i nakladaj na brwi aż nabierzesz wprawy :)
30 lipca 2010, 18:39
>Za to koleżanka mizgonia ma.
> Używa henny za 2,5 zł. na swoje jak sama napisała
> 3 włosy i później straszy i zniechęca inne laski,
> że to nie ma sensu.
koleżanka mizoginia sama płaci za mieszkanie pieniędzmi, które nie spadają jej z nieba...
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Dąbrowa Górnicza
- Liczba postów: 218
30 lipca 2010, 19:00
Dziewczyny nie robcie niepotrzebnego zamieszania.
Poza tym cena Refectocilu- 11 zl. A na domowy uzytek starczy na rok jak nie dłużej- wiedz zadne wielkie pieniądze.
Nikt nie musi mieć henny jeśli go na to nie stać, wystarczy kredka do brwi.
Edytowany przez madziafka 30 lipca 2010, 19:00