- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8112
6 lipca 2010, 14:01
Hej.
Mam do Was pytanie, czy koś stosował którąś z nowych farb/kremów (raczej) koloryzujących Loreal Casting Creme Gloss 910 Lodowy Blond??
Taka jak na fotce:
Jesli tak to mam pytanie jak długo trzyma kolor, czy nie blaknie??Oraz czy wychodzi taki sam jak na kartoniku??(bo często spotykałam sie z opiniami , ze z loreala wychodza o wiele wiele ciemniejsze...)wiec jak to jest??Proszę o odpowiedz;)
Albo jeszcze : Loreal Casting Creme Gloss 1021 Jasny Perłowy Blond
albo: Loreal Casting Creme Gloss 1013 Jasny Piaskowy Blond
To są 3 najnowsze kolory, jeżeli ktoś któryś stosował to proszę o opinie;) Jakie włoski wychodza?I ewentualnie KTÓRA Z NICH JEST NAJLEPSZA?(tzn.który kolor?)
Z góry dzieki!:)Pozdrawiam
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 28
6 lipca 2010, 14:14
Ja używałam jasny lodowy blond:) Ładnie mi włoski rozjaśnił, jestem bardzo zadowolona, kolor jest duuużo ciemniejszy niż na opakowaniu, ale taki ładny...:) Używałam też kiedyś perłowego blondu, ale nie tego jasnego i byłam niezadowolona. No i świetlistego używałam kilka razy, ale lodowy jest dużo lepszy.
Jeśli chcesz to mogę zrobić zdjęcie koloru jaki mi wyszedł jak umyje włosy:) Tylko, że ja mam strasznie siano na głowie...:)
Edytowany przez CFabregas 6 lipca 2010, 14:17
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8112
6 lipca 2010, 14:26
co tam siano, nie wazne.....zrób fotke;)dzieki
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 28
6 lipca 2010, 15:00
próbuje. ale światło strasznie fałszuje kolor i w ogóle jest niepodobny do tego jaki mam, więc to bez sensu:) Ale polecam jasny lodowy blond:)
- Dołączył: 2009-03-07
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 8112
6 lipca 2010, 15:18
ok dzieki;)Chyba wypróbuje;) No a jak jest ze spłukiwaniem sie koloru??po ilu schodzi?//czy sie opłaca w ogole robic??
- Dołączył: 2010-07-03
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 28
7 lipca 2010, 10:09
Nie schodzi, ciemne kolory schodzą, te jasne nie:)
3 lutego 2011, 14:12
Ufarbowałam dzisiaj włosy odcieniem jasny lodowy blond. Przed nałożeniem miałam dosyć jasny, trochę wyblakły już blond. Głownie chodziło mi o wyrównanie dość ciemnych odrostów. To się akurat udało, nie idealnie, ale odrost jest zdecydowanie mniej widoczny. Co do samego koloru jest oczywiście ciemniejszy niż na opakowaniu, co nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, bo to norma że jeśli chodzi o blondy to wychodzą ciemniejsze niż na pudełku :) Chciałam jaśniejszy, ale nie jest źle, kolor wyszedł ciekawy. Jest to odcień z gamy zimnych (bez żółtych refleksów) więc jest trochę ponury. Farba bardzo łatwo się nakłada, dobrze rozprowadza, świetnie pachnie. Ogólnie w skali 1-10 oceniam na 7 i polecam tym, którzy zdają sobie sprawę, że farbowanie włosów sklepowymi farbami to loteria i nigdy nie należy spodziewać się odcienia identycznego jak na pudełku :)
