27 maja 2010, 13:56
Czy możecie polecić mi jakiś krem do cery bardzo, bardzo suchej??? Próbuję już wszystkiego ale nadal skóra na policzkach, wokół skrzydełek nosa i na czole jest strasznie sucha. Nie mogę rozsmarować na niej żadnego podkładu :(( Może macie jakiś pomysł jak temu zaradzić ?? Próbowałam już nakładać jednocześnie krem + podkład (mieszałam razem na dłoni i dopiero nakładałam) i nic... Proszę doradźcie co zrobić.
- Dołączył: 2010-04-08
- Miasto: Brodnica
- Liczba postów: 949
27 maja 2010, 20:01
Kanionia, udało mi się w końcu odnaleźć tę karteczkę... Więc tak:
żel do mycia twarzy - Cetaphil
krem - SVR Xerialine 40 ml
Może też w nie zainwestuję i się przekonam (kosztują podobno niemało)
27 maja 2010, 20:07
Wielkie, wielkie dzięki brigan. Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2010-02-21
- Miasto: flatow
- Liczba postów: 1426
27 maja 2010, 21:06
SVR TOPIALYSE - krem w dużej białej tubce z różowymi napisami.
Emolium - żel do mycia.
Zaznaczam: to nie tani interes.
W mojej rodzinie jest dużo atopowców i różnych wariacji tej choroby (np. łuszczyca razem z atopowym zapaleniem skóry + czymś jeszcze u ojca).
Ojciec dopóki używa kosmetyków zapisanych przez dermatologa, wygląda świetnie.
Jego choroba jest rozległa - mimo młodego wieku (jest niewiele po 40tce), jego twarz, skóra głowy, dłonie, stopy, są w strasznym stanie, reszta wygląda znośnie. Był u wielu lekarzy, aż usłyszał o tej kobiecie. Wszyscy wmawiali mu łupież (kiedy nie używa specjalnych kosmetyków sypie się z niego strasznie, nie tylko z głowy, ale z czoła, brwi, nosa).
Często podkradam mu SVR TOPIALYSE, bo mi pomaga.
Jest bardzo tłusty (nakładam na noc), ale po użyciu mam jakiś tydzień/pół tygodnia spokoju.
Cierpię na alergię, wiecznie chusteczki, więc ten mój nos nie wygląda za ciekawie.
Często, też jak u ojca, zauważam, że odchodzą mi spore płatki z czoła.
Peelingi robię regularnie, minimum 3-4 razy w tygodniu (po matce mam cerę naczynkową, wrażliwą, z przebarwieniami posłonecznymi) więc są to tylko peelingi enzymatyczne, mechaniczne wręcz mnie bolą.
Myślę, że powinnaś zacząć szukać dobrego dermatologa - do skutku.
- Dołączył: 2010-05-28
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 4
28 maja 2010, 10:56
Słuchajcie kupiłam w Biedronce rewelacyjne
zestawy BIELENDA z czarnej oliwki w super cenie 9,99 zł!!! Do wyboru
były 2: krem do twarzy + sól do kąpieli i krem do twarzy + masło do
ciała. W takiej cenie warto kupić nawet obydwa zestawy, bo normalnie 1
kosmetyk CZARNA OLIWKA kosztuje około 15 zł ( wiem, bo używam od kilku
lat). Seria jest świetna, bez zastanowienia kupiłam od razu 2 zestawy
na zapas. polecam serdecznie! warto przekazać dalej :)
- Dołączył: 2010-04-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 634
28 maja 2010, 12:17
> SVR TOPIALYSE - krem w dużej białej tubce z
> różowymi napisami.
Też używam, mam butle 500 ml (w aptekach internetowych zdarzają się fajne promocje) i jest rewelka, nadaje się również na twarz.
Warto zainwestować, ale to są rzeczywiście kosmetyki dla osób, którym nie pomogą kremy oliwkowe, jakieś nivea, garniery i inne drogeryjne rzeczy.
Edytowany przez ladyxanax 28 maja 2010, 12:18
- Dołączył: 2010-04-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 634
28 maja 2010, 12:21
> Najgorzej z podkładami. Jak dotąd to kupowałam
> zazwyczaj z avonu albo z oriflame. Miałam też
> próbkę z Vichy i było to samo.
avon i oriflame to marki dla kobiet, które nie są zbyt wymagające (nie chcę nikogo urazić, nie ma w tym nic złego) i nie mają większych problemów z cerą.
Vichy jest moim zdaniem przereklamowaną marką apteczną, są lepsze.
- Dołączył: 2010-04-11
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 634
28 maja 2010, 12:44
> SVR Xerialine 40 ml
Też miałam kilka lat temu, bardzo dobry, to krem z mocznikiem. Nie wiem jak jest teraz, kilka lat temu były jego różne wersje w zależności od stężenia mocznika. Świetne dla osób ze skórą, która się łuszczy i rogowacieje.
- Dołączył: 2011-11-15
- Miasto: Sandomierz
- Liczba postów: 40
25 stycznia 2012, 13:53
Z suchą cerą zmagam się od lat. Wizyty u dermatologa i specyfiki robione na zamówienie działały przez krótki okres czasu. Niestety problem zawsze powraca. Skóra jest napięta, łuszczy się i jest widocznie przesuszona. Pod choinkę dostałam krem
vichy neovadiol i jestem miło zaskoczona. Stosuję go od 3 tygodni i widzę poprawę. Kupię kolejny słoiczek mając nadzieję, że skóra się do niego nie przyzwyczai i znów nie będzie się łuszczyła.