- Dołączył: 2012-08-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 473
23 września 2012, 13:58
nie używam prostownic, suszę chwilę zimnym nawiewem, używam odżywki, stosuję oleje na włosy i końcówki mam nadal suche.. i to z przodu głowy, bo z tyłu mam okej. nawet fryzjerka mi to powiedziała.. podcinać u niej też podcinam, co jakieś 3miesiące.. czemu takie są? dbam o nie, a mimo to tak nieestetycznie wyglądają..
- Dołączył: 2007-12-28
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2755
23 września 2012, 14:01
Też miałam problem z suchymi końcówkami, na moje włosy pomógł kosmetyk z Avonu.
![]()
co prawda jest on na zniszczone i rozdwajające się końcówki ale moje dodatkowo wspaniale nawilżył.
Spróbuj sama, cena niska a może akurat Ci pomóc:)
23 września 2012, 14:08
Codziennie wcieraj w te końcówki jedwab - mi pomaga.
23 września 2012, 14:09
Odżywka a odżywka to różnica. Szampon a szampon też.
Są te naładowane masą alkoholu, sylikonów, SLSów, SLESów i innych świństw, a są naturalne, z prostymi składami.
Do tego dieta i masa innych czynników - np narażanie na promieniowanie, przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach i inne..
- Dołączył: 2012-08-03
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 473
23 września 2012, 14:21
nie używam szamponów z silikonami, na etykietki też zwracam uwagę. i odżywiać odżywiam się zdrowo.. ale wypróbuję kosmetyk polecany wyżej, dzięki :)
Edytowany przez rukolka 23 września 2012, 14:21
23 września 2012, 14:22
Też miałam ten problem miałam dosłownie siano na głowie i bardzo mi pomogło olejowanie włosów