- Dołączył: 2007-05-19
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1428
24 kwietnia 2010, 16:36
Wypróbowałam dzisiaj termoaktywne serum Eveline Cosmetics i mam pytanie - czy was też tak grzało, a właściwie piekło w pośladki? Brzuch i uda - spoko, delikatnie rozgrzewa, ale to dość przyjemne uczucie, ale na pośladkach mnie dosłownie pali! Sprawdziłam - nie ma zaczerwienienia ani nic z tych rzeczy, wnioskuję więc że "krzywda" mi się nie dzieje, ale ciekawa jestem czy ktoś z was miał podobnie?
24 kwietnia 2010, 17:58
Mnie dosłownie wszędzie paliło przy pierwszym użyciu. Na szczęście po 3-4 dniach przyzwyczaiłam sie do tego i z dnia na dzień uczucie gorąca powoli słabło :) Jedyne co mnie wkurzało, to fakt, że po użyciu tego preparatu posmarowane miejsca czerwone się robiły i długo to się utrzymywało, tak więc na okres lato/wiosna bardzej polecam z tej samej firmy preparaty chłodzące : DD
24 kwietnia 2010, 18:46
ja o lubiłam uzywac zimą bo jestem strasznym zmarzluchem ale ciepelko było przyjemne
nie paliło,skory czerwonej tez nie byo ani zagrzanej
nie zauwazyłam szczerze mowiac efektów...
- Dołączył: 2010-03-29
- Miasto: Sokołów Podlaski
- Liczba postów: 327
24 kwietnia 2010, 23:20
ja miałam ochotę to kupić ale teraz sama nie wiem działa czy nie?
19 kwietnia 2011, 15:18
od pewnego czasu zaczęłam stosować te właśnie serum i mam to samo uczucie ;)
to całkiem normalne.
pytanie do osób , które stosują to regularnie...
widzicie efekty?
- Dołączył: 2011-02-11
- Miasto:
- Liczba postów: 3345
19 kwietnia 2011, 15:39
Edytowany przez naturminianum 17 lipca 2015, 15:54
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 462
21 kwietnia 2011, 19:35
ja to stosowałam przez ponad miesiąc i były efekty. Później to już mi się nie chciało smarować, ale jak używałam to było ok :) mnie też grzało i wydaje mi się, że wtedy działa. Stosowałam też to chłodzące i stwierdzam, że oba balsamy działają :) trzeba tylko systematyczności, której mi zabrakło :P Ale teraz znów zaczęłam używać, tego chłodzącego tym razem :)