7 września 2012, 13:07
Chciałam Was trochę wyprowadzić z błędu. Szare mydło niegdyś mydło potasowe niestety w dzisiejszych czasach nie jest już tak dobroczynne dla naszej skóry.
Mydło potasowe jest maziste i bure - nie da się z niego zrobić kostki :). z dodatkami jest miękkie.
Zobaczcie jak wygląda wasz biały jeleń? Twardy i stały.
Gdybyście chciały zbadac jego pH to byście się troszkę zdziwiły. Biały jeleń jak wszystkie mdła sodowe (nie produkują już potasowych) na ph zasadowe co dla naszej skóry nie jest najlepsze.
Czyli szare mydło składa się z niczego innego jak wszystkie inne mydła, jego skład nie obfituje jednak w taka ilość tablicy mendelejewa.
ph neutralne mają tylko kostki myjace :)
Pamiętajcie też że poprzesuwanie mydła po ciele za duzo nie daje. Myjemy się pianą :)
7 września 2012, 13:35
.morena napisał(a):
jego skład nie obfituje jednak w taka ilość tablicy mendelejewawięc nie rozumiem po co ten "apel"? i tak jest lepsze od zwyklych mydeł, zauważyłam, że po nim mniej wychodzi mi wyprysków i skora nie jest tak strasznie napieta i napewno nie zamienie go :]
ponieważ sa inne specyfiki które sa bardziej przyjazne dla skóry i również nie nafaszerowane.
Mydła gliceronowe można kupić w sklepach trzeba tylko poczytać etykiety. większośc tych bezbarwnych z dodatkami na kg to glicerynowe
chodzi też o to że to szare mydło które stosowały nasze babki już nie istnieje - nie produkuja go
Edytowany przez jagoa 7 września 2012, 13:38
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto: Kiedrowice
- Liczba postów: 224
7 września 2012, 13:48
Nie myję się mydłem chyba że w płynie, albo mydłem z nanosrebrem
7 września 2012, 13:51
Ja tez nie zamienie szarego mydla, stosuje go juz pare lat i nie narzekam, skore mam gladka i jedrna :-)
Edytowany przez be.alluring 7 września 2012, 13:51
7 września 2012, 13:53
na szczęście mam szare mydło jednak to nie jest biały jeleń:)
7 września 2012, 14:00
ajdja080888 napisał(a):
na szczęście mam szare mydło jednak to nie jest biały jeleń:)
nie ma znaczenia potasowego juz nie produkuje się, chyba że w ogrodnictwie
- Dołączył: 2010-10-11
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 1301
7 grudnia 2012, 12:25
Mój facet ma fajne mydło - Hildegard Braukmann. Zawsze myślałam, że mydło to mydło, ale jednak nie - różnice są spore. Nie chodzi o samą zawartość, ale również zapach itp. Screen z sieci: