Temat: Kosmetyki dla faceta

A jednak coś się ruszyło. A może faceci się wypowiedzą, no chyba, że jestem tu rodzynkiem. Co do zapachów to ja osobiście na codzień - do pracy używam Davidoff Adventure, na wieczór i oficjalne okazje - Bulgari Aqua Marine, a na specjalne okazje, hmmm, hmmm - DKNY Be delicious MAN Red.

Ha ha laleczka, dobre marysia. To teraz już napewno faceci nic nie napiszą. A co do balsamu i maseczki. Pewnie, że nie na codzień. Ale pomyśl w zimie nasza skóra - męska staje się sucha, użycie balsamu do ciała - polecam Nivea - przywróci jej naturalną strukturę. A wtulenie się w duże ramiona mężczyzny, które i ładnie pachną i nie szorują twojej skóry jest chyba przyjemne.

Co do maseczki - również w zimie - głęboko oczyszczająca dla tych, którzy pracują fizycznie oraz na świeżym powietrzu, przebywają pośród pyłów różnych itp. a nie mogą korzystać z sauny potrafi czynić cuda z cerą.

Kremy- dla kogoś kto pali tak jak ja są doskonałą możliwością pozbycia się grobowej bladości na twarzy.

A to czy ktoś to akceptuje czy nie - kompletnie mi nie przeszkadza.

Pozdrawiam.