- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 804
23 lipca 2012, 23:39
Witajcie :) Ze względu na dużą ilość znamion nie mogę zbyt często wychodzić na słońce, dlatego poszukuje samoopalaczy. Ostatnio używałam dax cosmetics i powiem szczerze że był dobry. Ale myśle o spróbowaniu czegoś nowego, jednak koniecznie w piance. Możecie coś polecić sprawdzonego?
Pozdrawiam :)
- Dołączył: 2008-07-31
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1868
23 lipca 2012, 23:51
ja używam lirene caffe latte do jasnej karnacji - tylko to jest balsam :P
Polecam:))
24 lipca 2012, 00:28
też ma te okropne pieprzyki ale po samoopalaczach skóra jest pomarańczowa a nie brązowa chyba że jestem zacofana i jest już coś lepszego :P
- Dołączył: 2010-07-31
- Miasto: Silkland
- Liczba postów: 755
24 lipca 2012, 06:24
Kolastyna w sprayu, balsam brązujący z Kolastyny też jest fajny. Moja skóra jest złocista a nie pomarańczowa no i nie ma zacieków.
- Dołączył: 2011-08-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 933
24 lipca 2012, 06:26
Ja mam i Lirene balsam i samoopalacz i chyba jest najlepszy, dax też jest spoko i pare lat temu miałam dove wtedy byłam zadowolona ale teraz ze zdjęć widzę że byłam pomarańczowa...A w tym roku żadnymi samoopalaczami się jeszcze nie wspomagałam i leżą sobie na półce mam nadzieję że się mi nie przeterminują :P :P
A te samoopalacza co wymieniłam to chyba nie w piance ale już nie pamiętam bo w zimie je ostatnio używałam.
- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 804
24 lipca 2012, 17:49
Używałam ostatnio Dax i uważam ze jest godny polecenia. Nie odniosłam wrazenia ze skóra jest pomarańczowa.
- Dołączył: 2010-06-21
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 804
24 lipca 2012, 17:49
Tym razem spróbuje chyba Lirene bo słyszałam też wiele dobrych opinii. :)