- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
15 listopada 2009, 12:49
Otóż.. Ciągle próbuję znaleźć coś odpowiedniego dla siebie, ale jak na razie nic się nie sprawdza... Po pierwsze skóra twarzy - ciągle sucha, łuszczy się i już mam tego po dziurki w nosie.. Stosowałam garniera i przez chwilę nawet działał, ale już przestał... Potrzebuje mocnego nawilżenia, ale nie kremów natłuszczających tylko nawilżających. Po drugie usta - również suche, często pękają i mnie po prostu denerwują. Stosowałam pomadki ochronne nivea, babe (ta była nawet ok tylko ją zgubiłam) i różne błyszczyki - ale to wszystko na nic... Po trzecie skóra dłoni - czy znacie jakieś dobre kremiki, które zapobiegną wysychaniu i łuszczeniu się skóry na dłoniach? Ostatnio miałam całkiem niezły krem z silikonem, ale niestety się skończył i nie mogę go nigdzie znaleźć. Po czwarte włosy - używałam całej linii Dove Heat Defense (szampon, odżywka, maseczka, spray) i również przez chwilę działało, ale już się odwróciło ;/ Zaznaczam, że chcę coś co pomoże odświeżyć włosy i nadać im blasku. Są bardzo suche i - niestety - narażone na wysokie temperatury (prostownica ;/).. Możecie coś polecić (coś co naprawdę pomoże odzyskać witalność włosów). Po piąte stopy - jak byłam młodsza, to to olewałam - teraz zaczęłam dbać. Jakich kosmetyków używacie do pielęgnacji stóp? Bo u mnie "tartka" do stóp poszła w ruch tylko nie wiem jakich "wspomagaczy" mam użyć, żeby były mięciutkie i po prostu ładne i zadbane. Po szóste i ostatnie oczy - czerwone, zmęczone, podkrążone. Jakieś kropelki na czerwone oczy? I kremy pod oczy? Jakiś roll-on garniera ostatnio się pojawił, ktoś używa?
To chyba tyle. Tak więc potrzebuję polecenia mi kosmetyków na:
1. Suchą skórę twarzy
2. Suche i spierzchnięte usta
3. Suchą, łuszczącą się skórę dłoni
4. Włosy narażone na wysokie temp.
5. Piękne stopy
6. Czerwone, zmęczone i podkrążone oczy
Edytowany przez Peauela 15 listopada 2009, 12:51
15 listopada 2009, 12:57
Ja na włosy polecam serię "Z apteczki babuni". Są tanie i rewelacyjne. Moja rodzicielka ich używa, a miała b. zniszczone włosy od farbowania. :))
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5837
15 listopada 2009, 12:58
Na Twoim miejscu zaczęłabym od pytania, czy wystarczająco dużo pijesz, bo może po prostu od środka Twoja skóra jest odwodniona - a na to żaden krem nie pomoże.
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5837
15 listopada 2009, 13:01
2. Na suche i spierzchnięte usta moim zdaniem wystarczy regularne stosowanie zwykłej wazeliny. Codziennie masujesz usta miękką szczoteczką do zębów, smarujesz potem grubą warstwą wazeliny, miodu albo tłustego kremu (choćby zwykły nivea), po kilku dniach na pewno będzie widoczna poprawa. Nie wolno oblizywać ani przygryzać ust, tylko ciągle nakładać na nie coś natłuszczającego, szczególnie zimą.
- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
15 listopada 2009, 13:01
falsificate - piję, piję. Ostatnio w podwójnych dawkach ;p
- Dołączył: 2008-07-30
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 5837
15 listopada 2009, 13:02
A na dłonie i stopy - regularny peeling, gruba warstwa kremu, rękawiczki / skarpetki bawełniane i do łóżka! A rano skóra jak u niemowlaka...
15 listopada 2009, 13:07
z chęcią sie dowiem co na te oczy
- Dołączył: 2009-11-02
- Miasto: Barcelona
- Liczba postów: 6247
15 listopada 2009, 13:08
> Balsam do ust Tisane.Kupiłam w aptece za ok 7
> zł.Dla mnie rewelacja, przy czym przyznam, że
> problemy z ustami mam od zawsze.
Skoro masz problemy od zawsze, a pomógł Ci to może powinnam wybrać się do apteki :) Tymczasem czekam na polecenie pozostałych kosmetyków.
- Dołączył: 2009-06-08
- Miasto: Cocos Islands
- Liczba postów: 2975
15 listopada 2009, 13:10
ja mogę Ci polecić krem do stóp z Neutrogeny. Ja mam i jest rewelacyjny!