Temat: żel do twarzy - pic na wodę

Zawsze używałam wieczorem żelu do twarzy -> tonik -> krem nawilżający, gdy powiedziałam to koleżankom to się bardzo zdziwiły, bo one niewiele robią ze swoją twarzą przed snem. Zaryzykowałam, umyłam twarz tylko wodą, potem tonik i krem. Twarz jest dużo ładniejsza, bez trądziku i zaskórników. Zmiany widoczne po tygodniu-dwóch. Mam cerę tłustą. Jak widać, chyba tylko po to robią te żele, żeby naciągać na kaskę;) oczywiście nie mówię tu o peelingu raz czy 2 w tygodniu.
moze po prostu zle dobralas kosmetyk...
niekoniecznie...ja myję twarz żelem i szczoteczką do twarzy i zmniejszaja się pory itd i jestem bardzo zadowolona... moze wlasnie przez to, że uzywam ( wyparzonej ) szczoteczki a nie rąk..więc jest mniej zarazków:P
mi zel pomaga. stosowalam dlugo 'nivea young clean deeper' i moja cera byla calkiem fajna (wiadomo ze jakis tam wyprysk mialam, bo u nastolatek to norma. ale jeden, gora dwa). pozniej jakos na tydzien-dwa przestalam nim myc twarz a przez to pojawilo sie na twarzy duzo wiecej wypryskow... zaczelam znow stosowac i po tygodniu wrocilo wszystko do normy.
tak wiec nie wszystkie zele do twarzy to pic na wode.

Pandorcia napisał(a):

moze po prostu zle dobralas kosmetyk...
używałam masę żeli, a mimo to zwykła woda jest zdecydowanie lepsza:)
szczerze mówiąc, też się nad tym ostatnio zastanawiałam. standardowe "żel + woda + tonik +krem" stało się moim rytuałem, bardzo lubię kosmetyki pielęgnacyjne. ale w czasie, kiedy mieszkałam w akademiku, miałam raz w boksie dziewczyny, które nie używały tony kosmetyków, a miały obie bardzo ładne cery. mam bardzo mieszane uczucia i myślę, że przerzucę się na typowo naturalne kosmetyki pielęgnacyjne np. z biochemii urody albo zrób sobie krem itd.
bo to jest masakra, ile chemii wchłania skóra przeciętnej kobiety z kosmetyków przez np. 1 rok życia. a potem się dziwimy - sąd tyle raków i chorób :-/.
Pasek wagi

sylwka128 napisał(a):

Pandorcia napisał(a):

moze po prostu zle dobralas kosmetyk...
używałam masę żeli, a mimo to zwykła woda jest zdecydowanie lepsza:)
Ostatnio się zdziwiłam, kiedy okazało się, że mojej baaaardzo skłonnej do zaskórników cerze lepiej robi jakiś żel niby micelarny z Biedronki, niż żele przeciwko zaskórnikom, żele peelingujące i tak dalej (też próbowałam z różnych firm, tańsze, droższe). One czasami bardziej podrażniają, niż pomagają.
Pasek wagi
ja nigdy nie uzywalam takich rzeczy tylko przemywam twarz woda i mam ładna cere 
moze ktoras z Was myje twarz... olejem? ;)
http://www.youtube.com/watch?v=PdFFKZDy7os&feature=watch_response - dziewczyna swietnie wyjasnia o co chodzi w tej metodzie, do mnie to przemawia :D
a ciało czy włosy też myjesz samą wodą?
moim zdaniem trzeba po prostu znaleźć odpowiedni kosmetyk dla siebie

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.