Temat: sposób na suche i zniszczone włosy?

nie rozumiem czego oczekujesz :( to tak jakby kobieta chciała schudnąć, ale mówiła że nie zrezygnuje z 10 hamburgerów dziennie. prostownica to zabójstwo dla włosów...

bez prostownicy mam jeszcze większe siano [mam naturalne kręcone włosy]

no nic dziwnego, skoro są tak zniszczone to prostownica je z zewnątrz wygładza, ale 'pod spodem' są jeszcze gorsze - błędne koło.
a poza tym to radziłabym iść w strone olejowania włosów albo domowych maseczek, a nie faszerowania ich takimi sztucznymi odżywkami:)

ładnie się falują więc nie prostuj (trochę przerwy im zrób bo faktycznie szkoda włosów) a nakładaj jedwab, który zresztą używasz. Ja tak poprawiłam znacznie kondycje włosów. Prostownicą tylko grzywkę traktuje, a całość może 2-4 razy w miesiącu.
A dlaczego koniecznie musisz prostować włosy?
Olejek rycynowy wypróbuj jeszcze :)

Te ze zdjęcia są i tak wyprsotowane górą.
nie podoba mi sie to, że kręcą sie od nasady w rezultacie wyglądają nieatrakcyjne jak dla mnie. :)
dziękuje za odpowiedzi ;)

Przede wszystkim, kierunek fryzjer i podciąć końcówki - myślę, że przy tak bardzo zniszczonych włosach będzie to o wiele więcej niż 2 cm. Stawiam, że z 5-7 cm, ale cierp ciało co chciało. Sama codziennie susze włosy i mialam na głowie niezłe siano. Codziennie używam odżywki z sayoss, a ostatnio kupiłam sobie maseczke też z tej firmy. Nakładamy na wilgotne włosy, trzymamy 2-5 minut i spłukujemy. Polecam, bo regeneruje bardzo ładnie włosy.
Prostownica do zabójstwo dla włosa, jeszcze gorzej  niż suszarka, a ty używasz oby także tragedia.. Nie lepiej myc wieczorem, żeby same wyschły, skoro rano i tak prostujesz? Ja bym tak robiła, gdybym miała prostowac. Tak to myje rano i modeluje susząc, bo mam wtedy proste.

Fryzjer powinien Ci polecic dobre maseczki czy inne sposoby na odnowienie włosa. Słyszałam o maseczkach z jajek i czegos tam jeszcze, ale to musisz poszukac w necie. Jestem pewna, że w googlach dużo znajdziesz. ;)

dzięki dziewczyny za odpowiedzi! ;)