- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 4779
13 czerwca 2012, 14:14
Już kilka razy zdarzyło mi się kupić jakieś chińskie buty, które strasznie śmierdziały.. nie stopami tylko taką straszną chemią.. dziwny smród.. ostry.. nie wiem do czego go porównać.. takie buty nadają się tylko do kosza.. chyba, ze macie jakiś sposób aby je ratować? nie ma możliwości u kogoś zdjąć takich butów.. ostatnio też kupiłam takie baleriny i mam wrażenie, że nie mogę stóp po nich domyć.. ciągle czuję ten smród.. też Wam się tak zdarzyło? w sklepie głupio tak wąchać buty a strasznie wkurzające to jest....
13 czerwca 2012, 14:18
Moja mama ostatnio kupiła sobie takie buty. Nie wiem co z nimi zrobiła. Chyba tydzień wietrzyła na oknie :)
13 czerwca 2012, 14:21
uroki kupowania taniego badziewia
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Meksyk
- Liczba postów: 11058
13 czerwca 2012, 14:25
hmmm... mój tata kiedys kupił takie klapki typowe basenówki, których zapach był strasznie drażniący (znaczy mi sie akurat podobał, innym nie). taki jakby plastik z gumą i nowością pomieszane ;D cały dzien, albo i więcej trzymał własnie na balkonie no i sie wywietrzyły.
13 czerwca 2012, 14:25
śmierdzi tworzywo i użyty do produkcji klej - co gorsza, zapach kleju rośnie w miarę stosowania buta i "ogrzewania" go stopą.
Cena ceną, fakt, stać nie stać to dylemat... ale szczególnie się dziwie kupowaniu letnich butów tego typu i noszenia ich na bosą stopę.
Kontakt skóry z takimi toksynami nie może być obojętny dla organizmu
- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 4779
13 czerwca 2012, 14:34
agataq zdaję sobie z tego sprawę ale zdarzyło mi się kupić buty z ekoskórki nie drogie i były w porządku.. ciężko w sklepie odróżnić, które podczas noszenia zaczną śmierdzieć a które nie... a nie raz wyrzuca sie pieniądze w błoto.. można się choroby nabawić i zniszczyc stopy... dzisiaj mam na stopach droższe buty i boję się, że one też zaczną śmierdziec.. przez to, że wczoraj miałam te tandetne baleriny.. moczyłam stopy wczoraj.. szorowałam pilingiem... dałam krem, rano jeszcze dezodorant ale nadal to czuję..
13 czerwca 2012, 14:49
Malaga - co do nóg - wymocz je w wodzie z octem - usunie zapach a zapach octu się nie utrzyma na skórze
dodatkowo zmiękczysz sobie nóżki :)
jak Ci nie żal spróbuj na którychś z butów próby wody z octem... skoro tak świetnie niweluje smrodki ze skóry/lodówek/zagrzybiałych piwnic - może i da radę butom
- Dołączył: 2012-03-07
- Miasto: Starogard Gdański
- Liczba postów: 4779
13 czerwca 2012, 14:53
agataq dziękuje za rady.. nogi wymoczę a co do butów.. to chyba nie usunie takiego "wrodzonego" smrodu.. bardziej nadawałoby się do przepoconych butów lub po prostu capiących z przenoszenia albo przemoczenia
