Temat: Samoopalacze

Nie za bardzo orientuję się ws tych sprawach. Jakie według Was są najlepsze samoopalacze? (jaka cena, jak wydajność itd)

Słońce mnie nie lubi, a ja nienawidzę leżeć chociażby 30 minut na słońcu - wrrr.. 
Też nie potrafię się opalać leżąc, a z natury jestem dość blada, więc wspomagam się balsamem brązującym Dove Summer Glow i jest naprawdę fajny. Zapach średni, ale mieszam go zawsze z masłem kakaowym Ziaji, które zabija tą dziwną woń.
Lepiej będzie jak po prostu będziesz się normalnie opalała na słońcu tylko, że dodatkowo zastosujesz przyspieszacz opalania. Po opalaniu jakiś balsam utrwalający opaleniznę i efekt murowany. Też musiałam długo leżeć na słońcu, żeby mnie cokolwiek złapało, a dzięki tej metodzie wystarczyły chyba 3 godzinki na działce i jestem ładnie brązowiutka i co najważniejsze opalenizna się długo utrzymuje, nie to co po samoopalaczu, który po kilku kąpielach schodzi, brzydko się łuszczy i w dodatku zostawia smugi na całym ciele, nie polecam..
Szkoda, bo nie cierpię leżeć na słońcu aa... wrr ; / 

używam balsamu brązującego z ziaji,  bardzo ładnie wygląda na skórze i nie zostawia pomarańczowych plam :)

A ja uwielbiam się wygrzewać na słoneczku :)
Słuchawki w uszy i mam wszystkich w d.... ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.