- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4
30 maja 2012, 12:55
Witam wszystkie piękne kobiety vitalijskie :)
Jakie kosmetyki używacie brązujące, jakie najbardziej i naj naturalniej opalają ? :) no i jaki kosmetyk co by nie miał po sobie tego zapachu chińskiej zupki ? Ostatnio używałam dove i całkiem ładnie brązowił tylko ten zapach
- Dołączył: 2011-10-08
- Miasto: Szczytno
- Liczba postów: 2520
30 maja 2012, 13:26
i w dodatku cudnie nawilża skórę.
30 maja 2012, 13:26
BrygidaHOLMES napisał(a):
lirene jest ok... pachnie troche, ale pieknie kawa....
tak tak! jest bardzo fajny i super zapaszek ma
![]()
proszę Cię zmień ten błąd w temacie bo tak razi po oczach że masakra.
- Dołączył: 2012-03-18
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4
30 maja 2012, 13:28
a w dupie tam taki błąd :) ma przyciągać tym rażeniem ;)
- Dołączył: 2012-02-08
- Miasto: Bahamy
- Liczba postów: 4458
30 maja 2012, 13:56
Ziaja sopot ! najlepsze ze wszytskich!
- Dołączył: 2005-11-24
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 2160
31 maja 2012, 07:19
..justine.. napisał(a):
BrygidaHOLMES napisał(a):
lirene jest ok... pachnie troche, ale pieknie kawa....
Popieram:)Nie robi plam,a bardzo ładnie i delikatnie nadaje odcien naturalnej opalenizny.
tez go mam, opala świetnie ale niestety pachnie tylko do momentu az sie wchłonie a pozniej niestety śmierdzi jak kazdy inny. dlatego nigdy nie smaruje sie takimi preparatami w dzien tylko na noc. niestety cos za cos
- Dołączył: 2011-08-03
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2182
5 czerwca 2012, 11:30
ja stawiam na Ziaja Sopot, ale smugi czesto powstaja jak sie nie wsmaruje porzadnie :/
23 czerwca 2012, 18:06
ja rowniez używam Ziaja Sopot , a także Dove Summer Glow - świetne są
- Dołączył: 2006-02-14
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 346
23 czerwca 2012, 23:21
ja się przekonałam do chusteczek brązujących, są genialne
kiedyś miałam Johnsona, ale później nie było, później nivea, też w końcu zniknęła, dove jest dla mnie za ciężki, jeszcze kiedyś kolastyna miała(z kilka wcieleń temu) brązujący pachnący orzechami- to był odlot !!!
no dobrze też robi codziennie wypić świeży sok z marchewki, albo dwie surowe schrupać, efekt gdzieś po miesiącu
na słońcu się nie opalam, używam blokerów- a później brązuję się balsamami, kumpele się ze mnie śmieją, ale jak widzę jak się skóra starzeje od słońca to wiem że za parę lat ja będę się z nich śmiała
i tak one wyglądają na tyle ile mają, a mi ludzie dają średnio 10 lat mniej- i o to chodzi!
23 czerwca 2012, 23:41
ostatnio kupiłam masło brązujące Bielendy - polecam wszystkim!
jest niesamowite. daje piękny koloryt już po dwóch dniach stosowania, w dodatku ma zapach wafelków kakaowych (choć mój narzeczony twierdzi że czekolady z orzechami) - nie czuć samoopalacza w ogóle :)
dlatego jest komfortowe nawet w dzień... super, naprawdę.
i daje o wiele lepszy efekt niż Ziaja Sopot - miałam oba (Ziaja smuży i brzydko pachnie). a Dove Summer Glow to wg mnie porażka:(