Temat: Jaki balzam brązujący, najmniej "pachnący" bez smug ? :)

Witam wszystkie piękne kobiety vitalijskie :)

Jakie kosmetyki używacie brązujące, jakie najbardziej i naj naturalniej opalają ? :) no i jaki kosmetyk co by nie miał po sobie tego zapachu chińskiej zupki ? Ostatnio używałam dove i całkiem ładnie brązowił tylko ten zapach
Pasek wagi
i w dodatku cudnie nawilża skórę. 
Pasek wagi

BrygidaHOLMES napisał(a):

lirene jest ok... pachnie troche, ale  pieknie kawa....


tak tak! jest bardzo fajny i super zapaszek ma

proszę Cię zmień ten błąd w temacie bo tak razi po oczach że masakra.
a w dupie tam taki błąd :) ma przyciągać tym rażeniem ;)
Pasek wagi
Ziaja sopot ! najlepsze ze wszytskich!

..justine.. napisał(a):

BrygidaHOLMES napisał(a):

lirene jest ok... pachnie troche, ale  pieknie kawa....
Popieram:)Nie robi plam,a bardzo ładnie i delikatnie nadaje odcien naturalnej opalenizny.

tez go mam, opala świetnie ale niestety pachnie tylko do momentu az sie wchłonie a pozniej niestety śmierdzi jak kazdy inny. dlatego nigdy nie smaruje sie takimi preparatami w dzien tylko na noc. niestety cos za cos
Biedronka?
Pasek wagi
ja stawiam na Ziaja Sopot, ale smugi czesto powstaja jak sie nie wsmaruje porzadnie :/

ja rowniez używam Ziaja Sopot , a także Dove Summer Glow - świetne są

ja się przekonałam do chusteczek brązujących, są genialne

kiedyś miałam Johnsona, ale później nie było, później nivea, też w końcu zniknęła, dove jest dla mnie za ciężki, jeszcze kiedyś kolastyna miała(z kilka wcieleń temu) brązujący pachnący orzechami- to był odlot !!!
no dobrze też robi codziennie wypić świeży sok z marchewki, albo dwie surowe schrupać, efekt gdzieś po miesiącu
na słońcu się nie opalam, używam blokerów- a później brązuję się balsamami, kumpele się ze mnie śmieją, ale jak widzę jak się skóra starzeje od słońca to wiem że za parę lat ja będę się z nich śmiała
i tak one wyglądają na tyle ile mają, a mi ludzie dają średnio 10 lat mniej- i o to chodzi!
ostatnio kupiłam masło brązujące Bielendy - polecam wszystkim!
jest niesamowite. daje piękny koloryt już po dwóch dniach stosowania, w dodatku ma zapach wafelków kakaowych (choć mój narzeczony twierdzi że czekolady z orzechami) - nie czuć samoopalacza w ogóle :)
dlatego jest komfortowe nawet w dzień... super, naprawdę.
i daje o wiele lepszy efekt niż Ziaja Sopot - miałam oba (Ziaja smuży i brzydko pachnie). a Dove Summer Glow to wg mnie porażka:(

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.