Temat: krem na trądzik - VICHY NORMADERM

Ten Vichy miała moja koleżanka i powiedziała, że nic, kompletnie nic nie pomogło jej. 

ALE: uwaga, jeśli nęka się większa zmiana trądzikowa, polecam tylko i wyłącznie DERMATOLOGA. Ja ostatnio miałam lekką masakrę na twarzy, tzn. dramatu nie było, ale zawsze miałam nieskazitelną  cerę i jej stan się niestety znacznie pogorszył. :( Tzn. miałam mało zmian, ale widocznych i zawsze miałam coś na twarzy, po prostu zawsze. Choćby jednego sporego pryszcza. Próbowałam wielu specyfików kosmetycznych bez recepty, napraaaaawdę wielu. Maści, kremy, żele, maseczki, herbatki np. z bratka czy pokrzywy itd. I nic nie działało tak na 100%. I odradzam przy tym maść BENZACNE, wypaliła mi skórę i mam teraz małą bliznę wręcz!!! W końcu się wściekłam, poszłam do dermatologa i na taki niby to nie tak masakrycznie duży trądzik przepisała mi antybiotyk. I to pomogło, na początku trochę się bałam, bo to silny lek, a aż  takiej masakry nie miałam, ale w końcu zaczęłam brać i wreszcie widzę znaczną poprawę! Więc jeśli masz ostrzejszy trądzik polecam dermatologa, bo wydasz kupę kasy w drogeriach a to mało daje.